Sierpień to czas obserwacji Perseidów. W tym roku najłatwiej będzie je zaobserwować w sobotę 13 sierpnia nad ranem.
Astronomowie wskazują, że w tym roku warunki do obserwacji Perseidów nie będą sprzyjające, ponieważ na 12 sierpnia przypada pełnia Księżyca. Światło srebrnego globu znacznie ograniczy widoczność "spadających gwiazd". Choć 13 sierpnia przypada czas, gdy rój Perseidów będzie miał swój "szczyt aktywności", to można je zaobserwować już wcześniej, a także później, aż do 24 sierpnia. Jeśli więc przegapisz "noc spadających gwiazd" nic straconego - będziesz mógł je zaobserwować jeszcze przez niemal kolejne dwa tygodnie.
Do obserwacji meteorów nie potrzeba teleskopów ani lornetek; wystarczy nieuzbrojone oko. Najlepiej wybrać miejsce poza miastem, gdzie nie występuje sztuczne oświetlenie, które "zanieczyszcza" nocne niebo, sprawiając, że gwiazdy są trudniejsze do wypatrzenia. Perseidy są szybkimi meteorami, które pozostawiają po sobie na krótko ślady na niebie, dlatego często są potocznie nazywane "spadającymi gwiazdami", choć oczywiście gwiazdami nie są. W szczycie ich widoczności bywa, że jednocześnie można zaobserwować kilka perseidów przelatujących w zasięgu pola widzenia.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.