Benedykt XVI napisał list, w którym podkreśla aktualność duchowego dziedzictwa XII-wiecznego włoskiego mistyka, Joachima z Fiore. Papież senior pisze o tym do Międzynarodowego Centrum Studiów Joachimskich, które wydało właśnie krytyczne opracowanie pism tego cystersa, należącego do jednego z ulubionych autorów Papieża Franciszka.
W liście skierowanym na ręce dyrektora centrum, prof. Giuseppe Riccardo Succurro, papież senior z uznaniem wyraża się na temat rozwoju badań nad życiem i dziedzictwem tego kalabryjskiego opata, którego postać zachęca do zastanowienia się nad odwiecznymi wartościami życia według rad ewangelicznych. Przypomina, że on sam przygotowując w latach ’50 pracę nt. teologii historii św. Bonawentury musiał korzystać z XVI-wiecznego opracowania opublikowanego w Republice Weneckiej, by móc poznać nauczanie opata z Fiore po to, by odkryć jaki miał on wpływ na myślenie Bonawentury.
W swym dziele Ratzinger podkreśla, że Joachim z Fiore stał się prekursorem nowego rozumienia historii, które dziś wydaje się nam rozumieniem chrześcijańskim w sposób tak oczywisty, że trudno wręcz uwierzyć, iż kiedyś tak nie było. Chodzi o przejętą przez św. Bonawenturę Joachimową koncepcję Chrystusa jako „centrum czasu”, a nie tylko „końca czasu” oraz pojmowanie objawienia „już nie tylko jako komunikowania pewnych prawd rozumowi, ale jako historycznego działania Boga, w którym prawda ujawnia się stopniowo”. Ta wizja znalazła swoje odzwierciedlenie w soborowych dokumentach o Objawieniu Bożym.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.