W blasku to nawet i cienie wyglądają zupełnie inaczej. I mają szansę wyjść z cienia.
W encyklice pt. Blask prawdy (1993) św. Jan Paweł II zapisał: „Zawsze żywa pozostaje w Kościele świadomość, że ma on „obowiązek badać znaki czasów i wyjaśniać je w świetle Ewangelii, tak aby mógł w sposób dostosowany do mentalności każdego pokolenia odpowiadać ludziom na ich odwieczne pytania dotyczące sensu życia obecnego i przyszłego oraz wzajemnego ich stosunku do siebie” (Veritatis splendor 2). Dokument papieski, który jest apelem do ludzkiego sumienia, jest jakby echem ewangelicznego wezwania, by czynić dobro. Oto w przypowieści z dzisiejszej Ewangelii przywołuje postać natarczywej kobiety, wdowy. W czasach Jezusa wdowy były zależne w utrzymaniu od innych ludzi. Często ich sytuacja była wykorzystywana przez nieuczciwych ludzi, ponieważ łatwo było np. przyjąć majątek po zmarłym mężu. Wtedy wdowy mogły tylko liczyć na uczciwość i dobre serce sędziów. Naprzykrzająca się wdowa może być obrazem sumienia – głosu, którym Bóg wzywa człowieka do dobrego postępowania. A skoro do wytrwałych świat należy! Więc nie ma się co zniechęcać z byle powodu. Natomiast sędzia nie zważając na opinię ludzką i prawo Boże to obraz człowieka, który sam ustala, co jest dobre, a co złe.
Skoro św. Jan Paweł II apelował o stawanie w blasku prawdy, to wskazywał jednocześnie kierunek prowadzący do prawdziwej wolności. Nie ma wolności bez solidarności, ale nie ma solidarności bez miłości. Tak więc miłość i miłosierdzie – według św. Jana Pawła II – przemienia oblicze tego świata. Zatem gdy wyeliminujemy z naszego życia Boże znaki, stracimy właściwy kierunek. Nawet gdy sumienie człowieka pozostało zaślepione, błędne czy źle uformowane, delikatny głos Boga ciągle rozlega się w nim, dzięki czemu człowiek może powrócić do czynienia dobra. Podobnie jak wołanie wdowy sprawiło, że sędzia zdecydował się na dobry czyn. Albowiem „dzięki pomocy łaski Bożej i przy współpracy ludzkiej wolności zawsze pozostaje dla człowieka otwarta duchowa przestrzeń nadziei. W zbawczym Krzyżu Chrystusa, w darze Ducha Świętego, w sakramentach, które wypływają z przebitego boku Odkupiciela (por. J 19,34), wierzący znajduje źródło łaski i mocy, by zachowywać zawsze, nawet wśród najpoważniejszych trudności, święte prawo Boże” (VS 103).
Św. Jan Paweł II to nie reprezentant „pluszowego chrześcijaństwa” i świeżutkich kremówek, ale Boży poszukiwacz tego, co w życiu najważniejsze – w swojej encyklice wskazuje moralne „credo” Kościoła katolickiego. I naucza, że sumienie ma prawa, ponieważ posiada obowiązki. Papież Polak przypomina: „odrzucenie prawdy absolutnej sprawia, że jedynym kryterium pozostają sumienie i wrażliwość jednostki, decydujące już nie tylko o aplikacji i interpretacji norm moralnych, ale i o samej ich treści, o samej naturze tego, co jest dobre a co złe. W rezultacie, w życiu społecznym Najwyższe prawo do określania kryteriów dobra i zła – tego, co normalne i nienormalne – uzyskują badania statystyczne, pomiary opinii publicznej. Taki pogląd Ojciec Święty krytykuje jako nieprawdziwy. Tylko dzięki pojęciu obiektywnej prawdy w życiu ludzkim pojawia się realnie problem odpowiedzialności za swoje decyzje, a także za ich przygotowanie, a więc rozwój intelektualny oraz formowanie sumienia” (M. Zięba, Jestem z wami, Kraków 2010, s. 102).
Zatem moralność w wydaniu św. Jana Pawła II nie ma charakteru opresyjnego, nie tłumi ludzkiej wolności. Dla każdego człowieka stanowi propozycję, która odwołuje się do jego rozumności i wolności. Pomocą w posłuszeństwie głosowi sumienia jest również wytrwała modlitwa, o której mówi dzisiejsza Ewangelia. To właśnie modlitwa, a więc wołanie do Boga miłosierdzia, pozwala nam uświadomić sobie prawdę o własnych ograniczeniach i grzechach. Nie jest to jednak kres, ale początek. I akcent jesienny autorstwa ks. Włodzimierza Lewandowskiego – zdjęcie z popołudniowej wędrówki z interesującą myślą: „Im bliżej zachodu słońca, tym dłuższy cień. Jak w życiu. Im bliżej końca…”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jest to jego pierwsza wizyta w tym kraju od początku pełnoskalowej agresji rosyjskiej.
"Niech Bóg ma litość dla nas. Niech oświeci sumienia sprawujących władzę".
Siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej zapraszają na tygodniową kontemplację oblicza Matki Bożej.
Donald Trump przyjął nominację Partii Republikańskiej na urząd głowy państwa
Szlachetna Paczka potrzebuje ponad 10 tys. wolontariuszy do przeprowadzenia akcji w całej Polsce.