Szwedzki parlament przegłosował w środę poprawki do konstytucji, pozwalające zaostrzyć przepisy dotyczące walki z terroryzmem. Ma to pomóc starającej się o wejście do NATO Szwecji w spełnieniu warunków stawianych przez Turcję.
Za zmianą prawa, które wejdzie w życie 1 stycznia 2023 roku, opowiedziały się wspierające rząd partie prawicowe oraz opozycyjna socjaldemokracja, a także Partia Centrum. Przeciwne były niewielkie Partia Lewicy oraz Partia Ochrony Środowiska - Zieloni.
Nowe przepisy pozwalają na ograniczenie wolności zrzeszania się, jeśli organizacja angażuje się w działalność terrorystyczną lub ją wspiera. Do ustawodawstwa wprowadzono także pojęcie szpiegostwa zagranicznego oraz ujawnienia informacji niejawnych we współpracy międzynarodowej, za co będzie grozić kara.
Przed parlamentem protestowały środowiska dziennikarskie, które obawiają się, że poprawki do konstytucji doprowadzą do ograniczenia wolności słowa. Szef organizacji Publicistklubben Robert Aschberg zwrócił uwagę, że na mocy nowego prawa niemożliwe byłoby ujawnienie w 2014 roku przez Szweda Andersa Kompassa skandalu związanego z wykorzystywaniem seksualnym dzieci przez siły pokojowe ONZ w Republice Środkowoafrykańskiej.
W dzienniku "Dagens Nyheter" przedstawiciele 10 organizacji zrzeszających dziennikarzy oraz media przekonywali, że zmiany w prawie "pozwolą Erdoganowi (prezydentowi Turcji) kontrolować szwedzkie publikacje".
Premier Szwecji Ulf Kristersson przed głosowaniem zapewnił, że w przepisach "chodzi o celowe działanie na szkodę Szwecji i jej partnerów, a nie ograniczenie pracy dziennikarskiej". "Dotychczasowa luka w ustawodawstwie utrudniała nam współpracę z innymi krajami w organizacjach międzynarodowych" - podkreślił Kristersson.
W środę w Sztokholmie wizytę złożył wiceszef tureckiej dyplomacji Faruk Kaymakci, który rozmawiał ze szwedzkimi politykami na temat członkostwa Szwecji w NATO, a także procesu akcesyjnego Turcji w UE. Sztokholm od 1 stycznia będzie sprawować prezydencję w Radzie UE.
Turcja i Węgry, to jedyne państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego, które jeszcze nie ratyfikowały akcesji Szwecji i Finlandii do NATO.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.