Rosja i Białoruś poprzez wspólne manewry ciągle zaostrzają sytuację na granicy (Białorusi) z Ukrainą - oświadczył w poniedziałek rzecznik ukraińskiej straży granicznej. Ukraina nie widzi obecnie oznak przygotowań do agresji z tego kierunku, ale liczy się z taką możliwością.
"Rosja i Białoruś poprzez wspólne manewry ciągle zaostrzają sytuację na tym kierunku. Ponadto widzimy, że obecnie Białoruś jest aktywnie wykorzystywana jako teren dla wspólnych manewrów. Teraz ogłoszono ćwiczenie lotnictwa, wcześniej zapowiadano tylko manewry oddziałów lądowych i one ciągle trwają" - powiedział rzecznik straży granicznej (Państwowej Służby Granicznej Ukrainy) Andrij Demczenko w poniedziałek na antenie ukraińskiej telewizji. Cytuje go agencja Ukrinform.
Demczenko ocenił, że sytuacja na granicy z Białorusią jest "pod kontrolą, ale dość napięta". "Ukraina nigdy nie odrzucała (możliwości), że z terytorium Białorusi może zostać wznowiony atak wojsk rosyjskich. Widzimy, że Rosja aktywnie naciska na Białoruś, by w pełnym zakresie włączyła się do wojny, którą Rosja prowadzi przeciwko naszemu państwu. Dlatego musimy być gotowi na wszystko" - powiedział.
Przeczytaj: Ukraina: W Fastowie otwarto trzeci dom dla potrzebujących prowadzony przez dominikanów
Wskazał przy tym, że na terytorium Białorusi przebywa obecnie ok. 10 tys. rosyjskich żołnierzy, którzy odbywają tam przeszkolenie i są następnie wysyłani na front na wschodzie Ukrainy.
Pytany o to, czy na granicy Białorusi i Ukrainy dochodzi do prowokacji, odpowiedział, że strona ukraińska "nie odnotowuje przemieszczenia sprzętu czy przelotów bombowców w pobliżu granicy ani też jakichś innych prowokacji".
Demczenko zaznaczył, że manewry na terytorium Białorusi i powiększanie tzw. Regionalnego Zgrupowania Wojsk (Rosji i Białorusi) prowadzą do wzrostu napięcia i zmuszają Ukrainę do utrzymywania na tym kierunku odpowiednich sił do ewentualnej obrony. Wojska te nie mogą zostać wykorzystane na froncie, gdzie toczą się walki.
Według zapowiedzi ministerstwa obrony Białorusi od 16 stycznia do 1 lutego br. na terytorium tego kraju odbywać się będą wspólne z Rosją manewry lotnictwa.
OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.