Na Giewoncie w rejonie tzw. Juhaskiej Kopy w Tatrach spadł we wtorek z dużej wysokości 26-latni taternik, ratownik TOPR. Zginął ma miejscu - poinformował ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Tomasz Wojciechowski.
O wypadku powiadomił TOPR towarzysz wspinaczki 26-latka z Kościeliska. Ratownicy śmigłowcem przetransportowali ciało mężczyzny do Zakopanego.
Juhaska Kopa znajduje się w masywie Długiego Giewontu, gdzie nie prowadzi żaden szlak turystyczny. Wytyczone są tam szlaki wspinaczkowe, ale władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zabraniają wspinaczki w tym niebezpiecznym rejonie.
Grań Długiego Giewontu oddzielona jest przełęczą Szczerba od głównego szczytu Giewontu, na którym znajduje się metalowy krzyż. Od strony północnej Giewontu jest stroma urwista ściana.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.