W Kościele katolickim 24 czerwca obchodzona jest uroczystość narodzin Jana Chrzciciela - proroka uznawanego także przez judaizm i islam. Zgodnie z chrześcijańską i muzułmańską tradycją grób Jana Chrzciciela jest w Wielkim Meczecie Umajjadów w Damaszku.
Jan Chrzciciel był pierwszym świętym czczonym w całym Kościele. Jako jedyny jest dwukrotnie wspominany w kalendarzu liturgicznym - po raz pierwszy 24 czerwca, kiedy obchodzi się dzień jego narodzin i 29 sierpnia, kiedy przypada wspomnienie jego męczeńskiej śmierci. Z kolei Kościół prawosławny wspomina narodzenie św. Jana Chrzciciela 7 lipca, zaś dzień ścięcia proroka - 11 września. W te dni wierni nie mogą spożywać mięsa, nabiału, jajek i ryb. Dopuszczalne są natomiast pokarmy roślinne i olej.
Jan Chrzciciel znany jest także w tradycji islamskiej pod imieniem Yahya (w języku arabskim), jako jeden z największych proroków. Koran, podobnie jak Biblia, opowiada o jego narodzinach ze starszego ojca i bezpłodnej matki. Jest o tym, który ma zapowiadać "słowo pochodzące od Boga". "Będzie szlachetnym panem, czystym i prorokiem wśród sprawiedliwych" - wskazuje Koran.
Imię Jan pochodzi z hebrajskiego Johhanan, czyli "Bóg jest łaskawy" oraz "Jahwe się zmiłował".
Według Ewangelii św. Łukasza, Jan Chrzciciel urodził się sześć miesięcy przed narodzeniem Jezusa, jako syn kapłana Zachariasza i bezpłodnej Elżbiety. Jego narodzenie i posłannictwo zwiastował Zachariaszowi archanioł Gabriel. Zgodnie z tym, co wyśpiewał jego ojciec (kantyk Zachariasza) przyjście Jana było wypełnieniem obietnic mesjańskich.
Ewangelia wykazuje, że żył on na pustyni, podejmując pokutę i wzywając rodaków do nawrócenia. Wyrazem deklaracji zmiany życia było przyjęcie udzielnego przez niego chrztu w Jordanie. "Garnęła się do niego Jerozolima i cała Judea, i wszelka kraina wokół Jordanu" - czytamy w Biblii. Wśród tych, którzy przyjęli z jego ręki chrzest, był Jezus Chrystus, którego prorok nazwał "Barankiem Bożym, który gładzi grzechy świata" (Zbawicielem).
Jan zarzucał królowi Herodowi II Antypasowi, tetrarsze Galilei i Perei grzech wzięcia żony (Herodiady) swojego brata Heroda Boetosa. W konsekwencji został skazany na ścięcie.
"Obchody męczeństwa św. Jana Chrzciciela przypominają również nam, współczesnym chrześcijanom, że nie jest możliwy kompromis z miłością do Chrystusa, do Jego słowa, do prawdy. Prawda jest Prawdą, nie ma kompromisu. Życie chrześcijańskie wymaga, że tak powiem, +męczeństwa+ codziennej wierności Ewangelii, a więc odwagi, potrzebnej, by pozwolić Chrystusowi, by wzrastał w nas i nadawał kierunek naszym myślom i uczynkom" - zaznaczy papież Benedykt XVI podczas audiencji generalnej 29 sierpnia 2012 roku.
Wyjaśnił, że może to nastąpić w naszym życiu tylko wtedy, kiedy mocna jest nasza więź z Bogiem.
Zgodnie z chrześcijańską i muzułmańską tradycją grób Jana Chrzciciela jest w Wielkim Meczecie Umajjadów w Damaszku, dawnej bazylice zbudowanej ku jego czci przez cesarza Teodozjusza I Wielkiego.
Do najstarszych i najsławniejszych świątyń pod wezwaniem Jana Chrzciciela należy bazylika Św. Jana na Lateranie w Rzymie, będąca katedrą biskupa Rzymu, czyli papieża. Odbyło się w niej pięć soborów powszechnych.
Najbardziej znanym zakonem w historii Kościoła byli Joannici - początkowo zakon rycerski. Ich regułę zatwierdził papież Innocenty II w 1130 r. Do Polski sprowadził ich książę Henryk Sandomierski.
W tradycji wschodniosłowiańskiej z letnim przesileniem wiązało się święto Kupały, w ramach którego rozpalano wielkie ogniska, w których palono zioła i między którymi przeprowadzano stada owiec dla ich oczyszczenia. W nocy dziewczęta puszczały rzeką wianki z zapalonymi świecami. Istniał także zwyczaj przystrajania żłobów.
W krajach anglosaskich święto przesilania letniego znane było pod nazwą Midsummer, zaś w germańskich - Mittsommerfest.
Kościół katolicki próbując zasymilować pogańskie obrzędy związane z letnim przesileniem słońca wprowadził obchody wigilii liturgicznego wspomnienia św. Jana Chrzciciela, nazywane potocznie "nocą świętojańską". Miał miejsce wówczas obrzęd święcenia wody oraz ziół leczniczych.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.