30 czerwca mija termin składania oświadczeń o podniesienie limitu zużycia energii elektrycznej po zamrożonej cenie w 2023 r. Podstawowy limit to 2 MWh, dla uprawnionych odbiorców może wzrosnąć do 2,6 lub 3 MWh.
Z podwyższonego limitu mogą skorzystać rodziny wielodzietne, gospodarstwa domowe z osobami niepełnosprawnymi oraz rolnicy. Wniosek z odpowiednim oświadczeniem można wysłać listownie, albo złożyć w punkcie obsługi klienta sprzedawcy energii, a także elektronicznie: przez platformę ePAUP, stronę internetową sprzedawcy lub oferowaną przez niego aplikację. Oświadczenie jest także dostępne w aplikacji mObywatel.
Zgodnie z ustawą o ochronie odbiorców, w 2023 r. wszystkie gospodarstwa domowe, do zużycia 2 MWh korzystają z zamrożonych cen energii elektrycznej, takich samych jak w 2022 r. Po przekroczeniu tego progu obowiązują wyższe stawki.
Ustawa definiuje jednak tzw. odbiorców uprawnionych, którzy mogą wnioskować o podniesienie limitu. Dla gospodarstw, w których znajduje się osoba z niepełnosprawnością można starać się o podniesienie progu do 2,6 MWh, a posiadacze Karty Dużej Rodziny oraz rolnicy - do 3 MWh.
Rolnicy powinni dołączyć do wniosku kopię decyzji o podatku rolnym. Z kolei rodziny wielodzietne mogą zostać poproszone o przedstawienie Karty Dużej Rodziny, a osoby z niepełnosprawnością - o przedłożenie dokumentu potwierdzającego swój status. W dwóch ostatnich przypadkach wprowadzenie takiego wymogu zależy od sprzedawcy.
Odbiorcy, którzy mają odrębne umowy na sprzedaż i dystrybucję energii elektrycznej muszą złożyć odrębne oświadczenia - sprzedawcy i dystrybutorowi. Zamrożenie cen prądu nie obejmuje gospodarstw domowych, które mają za sprzedawcą umowę terminową z gwarancją stałej ceny. W takim przypadku odbiorcę obowiązują ceny gwarantowane w umowie.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.