Większość Polaków majowy, długi weekend spędzi w kraju.
Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez "Rzeczpospolitą", przeszło milion naszych rodaków albo wzięło urlop tuż po świętach, albo przedłuży sobie majówkę do końca tygodnia.
Większość z nich zaplanowało wypoczynek w kraju. Część wyjeżdża na co najmniej kilka dni. Ale na popularności zyskują również jednodniowe wypady bez noclegu, np. na jakąś imprezę lub w celu obejrzenia lokalnej atrakcji. Niektórzy ten wolny czas spędzają w domu, ale urządzają grille lub spotkania.
Sąsiadujące ze sobą święta na pewno spowodują niewielki spadek produkcji przemysłowej. Jednak z drugiej strony wyjazdy w tym czasie generują przychody dla branż: turystycznej, gastronomicznej, transportowej i paliwowej.
Wiele firm nauczyło się już zarządzać długimi weekendami i odpowiednio planować swoją pracę w tym czasie.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.