Z kliniki hematologii do Rzymu

Uczestnicy pielgrzymki, z którymi rozmawiała PAP podkreślali, że do Rzymu jadą przede wszystkim, aby podziękować za uratowanie życia ich najbliższych. "Jestem matką dziecka, które było pacjentem kliniki 10 lat temu i szczęśliwie zakończyło leczenie. Postanowiłam jechać do Rzymu jeszcze raz, bo byłam tam z moim chorym synem w 2000 r., aby podziękować za podarowane mu życie" - powiedziała Aleksandra Król, jadąca na beatyfikację z mężem i najmłodszą córką.

Rodzice dzieci, które zostały wyleczone z choroby nowotworowej podkreślają swoją wiarę, że stało się to m.in. dzięki błogosławieństwu Jana Pawła II. "Byłam z córką u Jana Pawła II i on jej pobłogosławił. Wierzę, że dzięki temu moja córka wyzdrowiała. Jedziemy drugi raz do Rzymu, aby podziękować i pomodlić się za wszystkie dzieci, które nadal leczą się w klinice, aby miały tyle szczęścia co ona" - powiedziała PAP jedna z matek.

Ksiądz Krystian Piechaczek, który na co dzień służy opieką duchową małym pacjentom i ich rodzinom, w rozmowie z dziennikarzami, podkreślał, że cześć pacjentów miała okazję spotkać Jana Pawła II bądź w Rzymie, bądź podczas jego pielgrzymek. "Oni znali papieża jako człowieka, który z nimi rozmawiał i było to coś bardzo ważnego w ich życiu. Ci pacjenci mówią o papieżu nie w czasie przeszłym, ale teraźniejszym" - mówił ksiądz.

Pełen autokar pielgrzymów wyruszył tuż po 3 rano spod budynku wrocławskiego szpitala. Podróż do Rzymu potrwa ponad 20 godzin.

Wrocławska Klinika Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej jest jedyną taką placówką w Polsce południowo-zachodniej. W szpitalu na co dzień przebywa kilkadziesiąt małych pacjentów.

Od ponad roku prowadzona jest kampania społeczna na rzecz budowy Kliniki Przylądek Nadziei. Jej celem jest zebranie pieniędzy na budowę nowej siedziby Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej, która ma powstać we Wrocławiu przy ul. Borowskiej. W ramach tej akcji są zbierane datki od ludzi i instytucji, prowadzone aukcje oraz organizowane bale charytatywne. Nowy budynek ma kosztować ok. 70 mln zł