Pod drewnianą podłogą odkryto schody antycznej świątyni greckiej. Sycylijska diecezja i konserwatorzy już pracują nad projektem udostępnienia tego miejsca.
Do odkrycia doszło w pomieszczeniu używanym jako magazyn. Pod drewnianą podłogą, podczas rutynowych prac konserwacyjnych, odnaleziono resztki tzw. krepidomy, czyli kamiennej platformy schodkowej, będącej częścią starożytnej świątyni greckiej.
O archeologicznej ciekawostce napisała Erica Vailati w „Avvenire”, największym włoskim dzienniku katolickim, cytując naukowców i konserwatorów. „Nie jest to odkrycie w sensie absolutnym: w przeszłości już starano się je zakryć” – tłumaczy Salvatore Martinez, konserwator dziedzictwa kulturalnego Syrakuz. „Zwróciliśmy uwagę na brak kolumny, którą być może usunięto, ale nie wiemy, w jakich czasach. Nadal mamy zbyt mało elementów do dyspozycji, ale postanowiliśmy razem z kurią, że chcemy pogłębić badania i podnieść wartość tego miejsca”. Pracują przy tym konserwatorzy kościelni wspólnie z miejskimi.
„Nawet jeśli nie jest to epokowe odkrycie, emocjonujące jest zobaczyć po raz pierwszy to, co zostało z podstawy świątyni” – skomentował ks. prał. Sebastiano Amenta z Syrakuz, odpowiedzialny za zabytki sakralne. „Te schody zostały przykryte drewnianą podłogą ok. 100 lat temu. Wspólnie z nadzorem konserwatorskim odrestaurujemy je i udostępnimy do użytkowania” – zapowiedział.
Erica Vailati zaznacza, że grecka świątynia, na której zbudowano katedrę w Syrakuzach, była poświęcona bogini Atenie. Jej początki sięgały V w. p.n.e. „Wraz z nadejściem chrześcijaństwa w VII w. n.e. została przekształcona przez Bizantyjczyków w bazylikę chrześcijańską, która na przestrzeni lat kilkakrotnie zmieniała swój wygląd, także na skutek trzęsień ziemi” – przypomina „Avvenire”.
Dziś jej barokowa fasada wzbudza zachwyt turystów przybywających na Sycylię.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.