Dzisiaj na audiencji Papież przyjął szczególną grupę. Były to kobiety pochodzące z środowisk mafijnych, które podjęły decyzję o odcięciu się od swych krewnych w nadziei na lepsze życie. Przybyły wraz ze swym kapelanem, ks. Luigim Ciottim, od lat zaangażowanym w pomoc dla ofiar środowiska mafijnego. Franciszek podkreślał, że droga wyzwolenia jest zawsze drogą z Jezusem.
Z tego powodu zachęcał, by codziennie czytać Ewagnelię i obiecał przesłać jej egzemplarze dla wszystkich uczestniczek audiencji.
„Wiecie, że wśród uczniów Jezusa były także kobiety. Te kobiety - podobnie jak mężczyźni - nie były doskonałymi ludźmi, nie były «anielskie»: były kobietami doświadczonymi przez życie, czasami «zarażonymi» złem. Były to kobiety, które Jezus przyjął ze współczuciem i czułością i uzdrowił je. Pomyślmy na przykład o Marii Magdalenie. One razem z Nim przeszły ścieżkę wyzwolenia. I zrobiły to, właśnie idąc z Nim i innymi uczniami. Tak właśnie jest: stajemy się wolni nie przez magię, ale przez podążanie z Panem - to daje nam wolność! Dzielimy Jego kroki, Jego drogę, która z konieczności przechodzi przez krzyż i prowadzi do zmartwychwstania. Drogie Panie, urodziłyście się i wychowałyście w środowiskach skażonych przestępczością mafijną i postanowiłyście się z tego wyrwać. Błogosławię wasz wybór i zachęcam do pójścia naprzód. Wyobrażam sobie, że są chwile strachu, zagubienia, to normalne. W takich chwilach pomyślcie o Panu Jezusie, który idzie obok was. Nie jesteście same, walczcie dalej. Radzę wam, abyście zawsze miały przy sobie małą Ewangelię. Każdego dnia spokojnie czytacie fragment i wyobrażajcie sobie, że jesteście z Nim, z Panem, pośród uczniów. I w rzeczywistości tak właśnie jest: On idzie z nami każdego dnia na drodze życia. Jego krzyż nadaje sens naszym krzyżom, a Jego zmartwychwstanie jest źródłem nadziei.“
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.
Legendarny dowódca II Korpusu Polskiego został pochowany wśród swoich żołnierzy.
Zwolennicy przypisywali mu wyłącznie zalety. Przeciwnicy zarzucali zaś zdławienie demokracji.