Jeśli duchowni aresztowani w okresie Bożego Narodzenia nie wyjdą na wolność, Stany Zjednoczone będą gotowe przyjąć kolejne środki nacisku – oświadczył Eric Jacobstein, zajmujący się sprawami Ameryki Środkowej w Departamencie Stanu USA. „Zawsze jest możliwość [nałożenia] dalszych sankcji na Nikaraguę” – zaznaczył.
Jacobstein podkreślił, że takie działania tamtejszych władz, jak: „podważanie demokracji” i „dość niepokojące relacje z Rosją”, są kolejnymi elementami, które utrzymują Stany Zjednoczone w czujności. „Jesteśmy gotowi użyć wszystkich narzędzi, którymi dysponujemy, aby stawić czoła trudnej sytuacji w Nikaragui” – dodał.
Na pytanie, czy USA byłyby gotowe negocjować złagodzenie sankcji w zamian za uwolnienie „więźniów religijnych” w Nikaragui, Jacobstein odpowiedział, że „w każdym przypadku, gdy jest to stosowne, istnieje możliwość uchylenia sankcji”.
Fala aresztowań, która dotknęła w grudniu Kościół katolicki w Nikaragui, objęła 18 księży, w tym biskupa diecezji Siuna, Isidora del Carmen Morę Ortegę. Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka na Amerykę Środkową zwróciło się do rządu Daniela Ortegi o informacje w sprawie losu biskupa, zatrzymanego 20 grudnia.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"