Wielka Brytania oficjalnie zakończyła w niedzielę swoją wojskową obecność w Iraku, w ponad osiem lat od przyłączenia się Londynu do amerykańskiej inwazji z 2003 roku.
Brytyjski kontyngent, liczący w 2003 roku 46 tys. żołnierzy, był drugim najważniejszym w koalicji, która obaliła irackiego dyktatora Saddama Husajna. W Iraku stacjonowało w sumie 120 tys. żołnierzy brytyjskich; poległo tam 179.
Większość brytyjskich oddziałów wycofano z Iraku już w 2009 roku. Pozostawał tam jedynie niewielki oddział marynarki, aby szkolić irackich marynarzy; w niedzielę misja ta wygasła.
Brytyjski dowódca w Iraku brygadier Max Marriner powiedział: "Iracka marynarka jest gotowa, tak więc czas już, by Zjednoczone Królestwo wycofało się i pozwoliło jej pełnić misję, do której ją powołano". Marynarka iracka ma ochraniać na południu kraju instalacje naftowe.
Doszło do nich w dobrych warunkach panujących w górach, ale po obfitych opadach śniegu.
Komunikat w tej sprawie wydała w piątek Prefektura Domu Papieskiego.
Przewodniczącą Komisji Europejskiej pozostanie Ursula von der Leyen.
Sąd uznał, że biskupi dopuścili się działań sprzecznych z zasadą równości płci.
Był pierwszym polskim buntem robotniczym przeciwko niesprawiedliwości systemu komunistycznego.