Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin powiedział w piątek, że śmierć lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego "zdumiewa" i "napełnia bólem". To pierwszy komentarz z Watykanu na wiadomość o śmierci więzionego przeciwnika władz Rosji.
"Widziałem dziennik telewizyjny, cóż mogę powiedzieć? Bardzo mi przykro. Myślałem, że sprawa ta zostanie rozwiązana w inny sposób. Ta wiadomość nas zdumiewa i napełnia bólem" - podkreślił sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej cytowany przez portal Vatican News.
Kardynał Parolin zapytany o to, czy to wydarzenie zmieni stanowisko Watykanu wobec Rosji, odparł: "Za wcześnie o tym mówić. Dopiero się dowiedzieliśmy".
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.