Włochy oddane Maryi

Wraz z biskupami włoskimi zgromadzonymi na swej sesji plenarnej odmówił różańcowe tajemnice światła w rzymskiej bazylice Santa Maria Maggiore.

Witając papieża w bazylice przewodniczący episkopatu, kard. Angelo Bagnasco wskazał, że katolicyzm odegrał decydującą rolę w historii Włoch, stając się ich „kręgosłupem”. Zapominając o tym, naród się osłabia, a państwo wynaturza. Dlatego zadaniem biskupów jest czerpanie ze źródeł wiary chrześcijańskiej, aby podjąć nowy wysiłek wychowawczy w przekonaniu, że tylko tak buduje się solidny fundament przyszłości „umiłowanej ojczyzny”. Zdaniem metropolity Genui konieczne jest podjęcie przez wszystkich odpowiedzialności za nią, a przede wszystkim przez ludzi pełniących funkcje polityczne. Chodzi nie tylko o zdobycie przez nich niezbędnych kompetencji, ale także o ich otwartość na troskę o dobro wspólne, które jest ostatecznym celem polityki. Kard. Bagnasco w imieniu konferencji episkopatu wezwał katolików, a szczególnie młodych, by podejmowali tę „wymagającą formę miłości, jaką jest zaangażowanie polityczne”.

Po odmówieniu różańcowych tajemnic światła, odśpiewano „Salve Regina” oraz litanię loretańską do Matki Bożej. Następnie głos zabrał Ojciec Święty. Przypomniał, że dzisiejsze uroczystości zostały poprzedzone analogicznymi spotkaniami w poszczególnych włoskich diecezjach. Zaznaczył, że także w ten sposób biskupi pragną wyrazić troskę Kościoła o utrzymywanie bliskich więzi z narodem.

Mówiąc o macierzyństwie Maryi, Benedykt XVI zaznaczył, iż jej Syn jest obecnością Boga, który wkroczył w dzieje, umożliwiając każdemu człowiekowi, by zrodził się z wysoka, żył zgodnie z wolą Bożą i w ten sposób zrealizował się w pełni. „Wiara bowiem nie jest alienacją. To inne doświadczenia wypaczają godność człowieka i jakość współżycia społecznego! W każdym okresie historii spotkanie z nieustannie nowym słowem Ewangelii było źródłem cywilizacji, budowało mosty między ludźmi i ubogaciło nasze miasta, wyrażając się w kulturze, sztuce i nie na poślednim miejscu także w tysięcznych formach miłosierdzia. Słusznie Włochy, obchodząc 150 lat swej politycznej jedności, mogą być dumne z obecności i działania Kościoła” – stwierdził papież.

Ojciec Święty zaznaczył, iż Kościół nie dąży do osiągnięcia przywilejów czy celów politycznych. Szanuje on świecki charakter państwa, czuwając, by wspierać podstawowe prawa człowieka. Znajduje się wśród nich otwartość na wymiar etyczny i transcendencję, stanowiące wartości podstawowe, uprzednie względem wszelkiego ustawodawstwa państwowego, ponieważ są wpisane w naturę osoby ludzkiej. W tej perspektywie Kościół wnosi swój wkład w budowanie dobra wspólnego, „przypominając każdemu o obowiązku promocji i ochrony życia ludzkiego w każdej jego fazie i faktycznego wspierania rodziny; jest ona bowiem pierwszą wspólnotą, w której mogą się rodzić osoby wolne i odpowiedzialne, uformowane do tych głębokich wartości, które otwierają na braterstwo i pozwalają także stawiać czoło życiowym przeciwnościom” – zaznaczył papież.