We Francji skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN), dawny Front Narodowy Marine Le Pen, uzyskało 31,3 proc. głosów w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego - podało w poniedziałek MSW w Paryżu po przeliczeniu 100 proc. głosów.
Jest to najlepszy wynik tej partii, której nieformalną liderką pozostaje Le Pen, a szefem jest 28-letni Jordan Bardella.
Daleko za RN uplasował się obóz prezydenta Emmanuela Macrona (centrowa partia Odrodzenie i jej sojusznicy), na którego listę oddano 14,6 proc. głosów. Na trzecim miejscu jest lista Partii Socjalistycznej (PS), która uzyskała 13,8 proc. głosów.
Kolejne miejsca zajmują: skrajnie lewicowa Francja Nieujarzmiona (z 9,8 proc. głosów) i prawicowa partia Republikanie (7,2 proc. głosów). Pięcioprocentowy próg nieznacznie przekroczyły również lista Europa Ekologia-Zieloni (5,5 proc.) i skrajnie prawicowa partia Rekonkwista (5,4 proc.).
Po ogłoszeniu rezultatów sondaży exit poll, wskazujących na dwukrotną przewagę skrajnej prawicy, prezydent Macron ogłosił rozwiązanie parlamentu i wyznaczył przedterminowe wybory do Zgromadzenia Narodowego. Pierwsza tura odbędzie się 30 czerwca, druga - 7 lipca.
Z Paryża Anna Wróbel
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.