Chiny i Wietnam zobowiązały się do rozwiązania na drodze pokojowych negocjacji sporu terytorialnego na Morzu Południowochińskim - podała w niedzielę chińska agencja państwowa Xinhua. Tego dnia w Hanoi ok. stu osób protestowało przeciwko działaniom Pekinu.
Jak podała agencja Xinhua, powołując się na chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, oba kraje zgodziły się na "pokojowe rozwiązanie sporu na drodze negocjacji i przyjacielskich konsultacji".
Deklaracje takie podały podczas sobotniego spotkania chińskiego doradcy rządowego Dai Bingguo z wietnamskim wiceministrem spraw zagranicznych Ho Xuan Son.
W niedzielę w stolicy Wietnamu, Hanoi, ok. stu osób protestowało przeciwko wkraczaniu Chin na wietnamskie wody. "Chiny muszą zakończyć inwazję" - wykrzykiwali uczestnicy demonstracji.
Protesty są niezwykle rzadkie w komunistycznym Wietnamie i zazwyczaj są szybko rozpędzane przez siły bezpieczeństwa. Jednak od miesiąca, w każdą niedzielę, władze pozwalają na przeprowadzanie demonstracji przeciwko działaniom Pekinu na Morzu Południowochińskim.
Hanoi i Pekin starły się w zeszłym miesiącu z powodu dwóch incydentów z udziałem wietnamskich jednostek poszukujących złóż gazu i ropy na wodach, do których prawa roszczą sobie obie strony. Wietnam twierdzi, że chiński statek przeciął kable podłączone do statków, a Chiny oskarżają Wietnam o nielegalne wejście na ich wody terytorialne i narażanie na niebezpieczeństwo życia chińskich rybaków.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.