U około 17 proc. Polek cierpiących na raka piersi przyczyną rozwoju choroby jest tzw. nadmierna ekspresja receptora HER2. Chorobę może zahamować terapia celowana - możliwa tylko wtedy, jeśli u pacjentki wykona się badanie na status receptora HER2.
Jeden z najnowocześniejszych leków na ten typ nowotworu jest dostępny w formie tabletki.
Jak przekonywał w Krakowie konsultant wojewódzki w dziedzinie onkologii klinicznej doc. Krzysztof Krzemieniecki ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, zanim sięgnie się po nowoczesne leki najpierw potrzebna jest rzetelna diagnoza, której kobiety same powinny się domagać.
Białko HER2 to znajdujący się na powierzchni komórek receptor, który ma wpływ na wzrost i podział komórki. W komórkach nowotworowych może dojść do zwiększenia liczby kopii genu kodującego receptor HER2, a to może prowadzić do szybszego wzrostu raka.
Rak piersi HER2-dodatni występuje u 20-30 proc. chorych na raka piersi, w Polsce u 17 proc. Nowotwór ten jest bardziej agresywny, u pacjentek szybciej pojawiają się przerzuty do innych narządów.
"Każda pacjentka z rozpoznanym rakiem piersi powinna mieć oznaczony status receptora HER2, bo ta wiedza pozwoli na wybór skutecznego leczenia" - mówił Krzemieniecki. Jak podkreślił leczenie nowotworów jest i powinno być spersonalizowane, metoda dobra dla jednej osoby może nie być skuteczna u innej, dlatego precyzyjna diagnoza jest najważniejsza.
Optymalną metodą leczenia u kobiet z nadmierną ekspresją receptora HER2 jest - jak mówił doc. Krzemieniecki - podanie leku trastuzumab, który łączy się z receptorem i hamuje wzrost guza nowotworowego. Trastuzumab nie jest stosowany u pacjentek z bardzo małym guzami, w bardzo zaawansowanym stadium choroby i u tych, które mają ciężkie schorzenia serca.
W przypadku, gdy trastuzumab nie jest skuteczny lub doszło do nawrotu choroby, podaje się lapatynib. "Lek ten może być przyjmowany doustnie, co ma tą zaletę, że chory nie jest hospitalizowany, może pracować i kontynuować normalną aktywność" - mówił Krzemieniecki.
Leczenie oboma preparatami jest dostępne w Polsce i - m.in. dzięki staraniom "Amazonek" czyli stowarzyszenia kobiet po mastektomii - refundowane. Jak podkreślał Krzemieniecki ważne jest, by onkolodzy - także pracujący w mniejszych ośrodkach - zlecali wykonanie oznaczenia receptora HER2, a potem weryfikowali jeszcze wynik w placówce onkologicznej o wyższym stopniu referencji.
Rak piersi jest najczęstszym nowotworem u kobiet w Polsce. Rocznie odnotowuje się ok. 14 tys. nowych zachorowań. Co roku na tę chorobę umiera ok. 5 tys. chorych.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.