Jun wydał oświadczenie za pośrednictwem swoich prawników kilka godzin po decyzji TK.
Były prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol wyraził w piątek żal z powodu niespełnienia oczekiwań społeczeństwa po tym, gdy Trybunał Konstytucyjny jednomyślnie podtrzymał wniosek parlamentu o usunięciu go z urzędu w związku z deklaracją stanu wojennego w grudniu.
Jun wydał oświadczenie za pośrednictwem swoich prawników kilka godzin po decyzji TK. "Głęboko żałuję, że nie byłem w stanie sprostać waszym nadziejom i oczekiwaniom" - napisał Jun. "Służba naszemu narodowi była największym zaszczytem w moim życiu. Jestem szczerze wdzięczny za wasze niezachwiane wsparcie i zachętę, nawet gdy zawodziłem".
W przekazanym przez prawników oświadczeniu Jun dodał: "Zawsze będę się modlił za Republikę Korei i wszystkich".
Zgromadzenie Narodowe (parlament) w uchwalonym 14 grudnia ub.r. wniosku o impeachment Juna zarzuciło mu naruszenie konstytucji i prawa. Zarzuty dotyczyły wprowadzenia przez Juna trwającego w sumie sześć godzin stanu wojennego 3 grudnia, w trakcie którego miał wydać rozkaz wysłania wojska do parlamentu, aby uniemożliwić deputowanym głosowanie nad uchwałą, zmuszającą go do cofnięcia decyzji, a także rozkaz aresztowania prominentnych polityków.
Ogłaszając w piątek decyzję, TK poinformował, że ośmioro sędziów jednomyślnie uznało, że działania polityka były niegodne z konstytucją, tym samym odsunęli go od sprawowania władzy.
Wybory nowego szefa państwa odbędą się w ciągu 60 dni.
Krzysztof Pawliszak
Przełożony augustianów: W ciągu tygodnia było ponad 150 zapytań o przyjęcie do zakonu.
Tak ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w najnowszym raporcie.
Beatyfikacja 15 sióstr ze Zgromadzenia św. Katarzyny odbędzie się 31 maja.
Vance został katolikiem w wieku 35 lat.Jest drugim katolickim wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych.
„Nasza relacja z Jezusem jest przede wszystkim relacją obdarowania.”
Tyle że to miliarder i posiadacz sporem sumy w... kryptowalucie obecnego prezydenta USA.
Zgodnie z prawem takie wyroby nie powinny znaleźć się w sprzedaży.