Reklama

Autonomia Palestyńska: Hamas powinien wypuścić zakładników i złożyć broń

Ta uważa prezydent Autonomii, 89-letni Mahmud Abbas.

Reklama

Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas wezwał w środę rządzący Strefą Gazy Hamas, by wypuścił zakładników i w ten sposób pozbawił Izrael pretekstu do kontynuowania wojny. Abbas zaapelował również do Hamasu o złożenie broni i przekazanie Autonomii Palestyńskiej władzy nad Strefą Gazy.

"Najpilniejszym zadaniem jest zatrzymanie wyniszczającej wojny w Strefie Gazy. To się musi skończyć, codziennie giną setki osób" - oświadczył Abbas. Zwracając się do Hamasu, zaapelował, by islamistyczny ruch "uwolnił zakładników i zakończył to wszystko". Palestyński przywódca podkreślił, że wytrąciłoby to Izraelowi z dłoni pretekst do kontynuowania walk.

Abbas powiedział również, że Hamas musi "przekazać Autonomii Palestyńskiej swoją broń i odpowiedzialność za Strefę Gazy oraz (musi) przekształcić się w partię polityczną".

Hamas, uznawany przez Zachód za organizację terrorystyczną, rządzi Strefą Gazy od 2007 r. i pozostaje w konflikcie z mającą świecki charakter partią Fatah, która stanowi główną siłę Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP). Organizacja jest uznawana na świecie za reprezentanta narodu palestyńskiego.

Autonomia Palestyńska jest z kolei zależną od OWP strukturą administracyjną, współzarządzającą okupowanym przez Izrael Zachodnim Brzegiem Jordanu. Teoretycznie do Autonomii należy również Strefa Gazy, ale Abbas i rząd w Ramallah nie mają wpływu na Hamas.

89-letni Abbas przemawiał w środę podczas spotkania rady naczelnej OWP. Ze strony państw zachodnich, ale i krajów Zatoki Perskiej narasta presja, by wyznaczono następcę Abbasa oraz zreformowano powszechnie uznawaną za nieefektywną Autonomię - zaznaczyła agencja Reutera.

Chociaż w Strefie Gazy wciąż trwa wojna, równolegle toczą się dyskusje dotyczące powojennej przyszłości tego terytorium.

Izrael wznowił walki w marcu po niemal dwumiesięcznym zawieszeniu broni, uzasadniając to sprzeciwem Hamasu wobec przedłużenia rozejmu i uwolnienia przetrzymywanych wciąż zakładników. Palestyńskie ugrupowanie deklaruje, że jest gotowe na porozumienie, ale podkreśla, że musi ono gwarantować zakończenie wojny, jak przewidywała pierwotna umowa.

Niektórzy przywódcy Hamasu mówili również, że grupa jest skłonna oddać władzę w Strefie Gazy, czego domaga się również Izrael. Liderzy organizacji jak dotąd sprzeciwiali się jednak rozbrojeniu, co jest kolejnym warunkiem Izraela.

Rząd w Jerozolimie nie chce, by Strefa Gazy po wojnie była zarządzana przez Hamas lub Autonomię Palestyńską, ale nie przedstawił konkretnego planu dla przyszłości tego terytorium. Przedstawiciele Izraela wyrażali poparcie dla wizji prezydenta USA Donalda Trumpa, który zapowiedział wysiedlenie Palestyńczyków i przejęcie kontroli nad Strefą Gazy. Trump wielokrotnie modyfikował jednak swoje wypowiedzi dotyczące Gazy i nie stanowią one skonkretyzowanego planu.

Państwa arabskie pod kierownictwem Egiptu przedstawiły własną perspektywę przyszłości Strefy Gazy. Plan zakłada odbudowę zrujnowanego wojną terytorium bez przesiedlania jej mieszkańców. Strefa Gazy najpierw miałaby być zarządzana przez niezależnych ekspertów, a docelowo wróciłaby pod władzę Autonomii Palestyńskiej.

Jerzy Adamiak

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7
9°C Sobota
wieczór
8°C Niedziela
noc
6°C Niedziela
rano
8°C Niedziela
dzień
wiecej »

Reklama