Obchodzone dziś Święto Narodzenia Matki Bożej jest bardzo popularne w całej Hiszpanii. Szczególny charakter mają uroczystości w Covadondze, gdzie znajduje się sanktuarium Patronki Asturii znanej jako Santina.
Do sanktuarium wiedzie górska serpentyna wijąca się wśród malowniczych lasów. Grota z figurą Maryi znajduje się dosłownie w połowie skalnej ściany. Patronka Asturii stoi na tronie, nosi biało-złotą suknię i czerwony płaszcz. Do groty Covadonga pielgrzymowano od niepamiętnych czasów. Jan Paweł II podczas trzeciej podróży do Hiszpanii w 1989 r. modlił się u stóp Matki Bożej Santiny i ofiarował Jej złotą różę.
Covadonga jest ważnym miejscem w historii Hiszpanii. Tutaj w 722 r. Pelayo niewielkimi siłami rozgromił kilkutysięczną armię arabską, rozpoczynając w ten sposób tzw. rekonkwistę Półwyspu Iberyjskiego. Zwycięska bitwa jest uważana „za pierwszy kamień chrześcijańskiej Europy”. Pelayo miał wówczas powiedzieć: „Nasza nadzieja jest w Chrystusie, a z tej małej góry wyjdzie zbawienie Hiszpanii”. Uroczystą Mszę odprawił w południe abp Jesús Sanz Montes OFM, metropolita Oviedo. Wzięły w niej udział władze kościelne i świeckie Asturii, a także liczni pielgrzymi. Odśpiewano hymn ku czci Santiny, „która za tron ma kolebkę Hiszpanii”.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.