Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przebywający od dwóch tygodni w szpitalu papież Franciszek, którego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony, kontynuuje leczenie i fizjoterapię oddechową - poinformowały w piątek źródła watykańskie. Delegat papieża będzie przewodniczył uroczystościom Środy Popielcowej. Jak przekazano, "papież zjadł śniadanie, regularnie czyta gazety, kontynuuje leczenie i fizjoterapię oddechową".
Nie wiadomo, jaką formę będzie miała niedzielna południowa modlitwa Anioł Pański. Przez dwa ostatnie tygodnie publikowana była treść rozważań papieża. Nieoficjalnie wiadomo, że Franciszek tym razem chciałby pokazać się w oknie wiernym, którzy przybędą pod rzymską Poliklinikę Gemelli. Decyzja w tej sprawie ma zapaść do soboty.
Watykańskie biuro prasowe podało, że w zastępstwie chorego papieża uroczystościom Środy Popielcowej na rzymskim Awentynie będzie przewodniczył jako jego delegat Penitencjariusz Większy kardynał Angelo De Donatis.
Na razie nie wiadomo, jak długo Franciszek pozostanie w szpitalu.
Z Watykanu Sylwia Wysocka
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
List do uczestników uroczystości w Gietrzwałdzie przysłał prezydent RP Karol Nawrocki.
Bóg - nie, deprawacja - tak. Ale ciągle rodzice mają szansę...
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.