Ambasador tytularny Tomasz Turowski został na wniosek IPN uznany w poniedziałek za kłamcę lustracyjnego przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
Za zatajenie w oświadczeniu lustracyjnym związków z tajnymi służbami PRL sąd zakazał mu pełnienia funkcji publicznych na 3 lata. Proces był tajny ze względu na "interes państwa"; tajne było też szczegółowe uzasadnienie wyroku. Jest on nieprawomocny. Osoba uznana prawomocnie przez sądy za kłamcę lustracyjnego traci pełnioną funkcję publiczną i na czas od 3 do 10 lat nie może sprawować urzędów publicznych i kandydować w wyborach.
W grudniu 2010 r. pion lustracyjny IPN wystąpił do sądu o lustrację Turowskiego (ówczesnego szefa wydziału politycznego ambasady RP w Moskwie). Zaraz po tym MSZ ogłosił, że Turowski kończy misję w Moskwie. W początkach br. podał się on do dymisji, którą "w trybie natychmiastowym" przyjął minister Radosław Sikorski.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.