Pogrzeb górnika z "Zofiówki"
18.05.2018
Foto Gość
Łukasz Szweda zginął w tąpnięciu na "Zofiówce" w Jastrzębiu. Jego Msza św. pogrzebowa odbyła się w kościele MB Częstochowskiej, w której był przez lata ministrantem. Bp Marek Szkudło odprowadził go na cmentarz wraz z ks. proboszczem Antonim Stefańskim. Zmarłego, fana GKS Jastrzębie, pożegnali tam kibice przez odpalenie rac.
Najnowsze
- Rosja: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kary od 15 do 21 lat kolonii karnej
- Generałowie ostrzegają: Putin może zaatakować Norwegię, by chronić arsenał nuklearny
- Rosja rozbudowuje bazę bombowców strategicznych w Engelsie
- Straż Graniczna odkryła tunel na polsko-białoruskiej granicy
- Brytyjska para królewska odwiedzi Stolicę Apostolską i spotka się z papieżem
Dokumenty dotyczące galerii:
Jastrzębie pożegnało górnika
Łukasz miał we wrześniu wziąć ślub w kościele Matki Bożej Częstochowskiej, w którym przez wiele lat był ministrantem. 18 maja odbyła się tu jego Msza św. pogrzebowa.