"Miłość Ojczyzny wzywa do jednoczenia, a nie dzielenia" - Prymas niestety nie wyjaśnił, wokół czego mamy się jednoczyć, a nie ma jedności bez wspólnej wiary i wartości. "Jednoczenie" bez tego jest tylko żałosną karykaturą. Cóż, po SW2 wielu hierarchów zagubiło kompas Wiary i moralności. Stąd mamy niezliczone wezwania do "jedności" bez wskazania wokół czego i w jakim celu.
U podstawy utraty niepodleglosci lezy jezuicka kontreformacja i jej owoce- cisnota,zamkniecie/ prywata,korupcja,brak tolerancji i stawianie interesu Kosciola ponad interes panstwa.