To się czyta: PiS 39, antyPiS 35. Szału nie ma. Bez większości konstytucyjnej będziemy wciąż jechać na zaciągniętym hamulcu. Przydałyby się jeszcze ze dwie wybieralne partie prawicowe, zdecydowane i jednoznaczne. PiS jest lichy, PiS jest mdły.
Jak widać próby pozyskiwania nowego elektoratu przez PiS nawet kosztem zniechęcania własnego, nic nie dają. I nie dadzą, bo to nie konkurs piękności, tylko zasadniczy konflikt interesów pomiędzy tymi którzy potrzebują i chcą istnienia Państwa polskiego, a tym którym ono do niczego nie jest potrzebne i przeszkadza im swoje interesy robić. Pora by rządzący zdali sobie wreszcie sprawę i przestali gonić za czymś co dla nich nie istnieje, a zająć się i zadbać o własny elektorat.
już tak nie pijcie za PiS może propagandowo ładnie, rzeczywistość skrzeczy: Ursus takie przedsiębiorstwo jedno ze sztandarowych i niby przyszłościowych pod względem branży już przeszło pod szyld koszer interesów, ostatnia duża polska sieć handlowa Emperia została wykończona domiarem podatkowym i co tam jeszcze następca Optimusa nie dostał odszkodowania za zniszczenie firmy w czasach, gdy była własnością p. Kluski, a cwaniacy, którzy do tego przyłożyli rękę ze skarbówki, prokuratury, urzędów celnych itd. mają się zapewne dobrze włos z głowy nie spadł, że 500 + dali, pewnie wyliczyli, że za mało roboli nie będzie komu "robić"
+/ Wg konwencji K*wina-Mikkego z czasów felietonowania w Najwyższym Czasie.
/Kin Hubbard/