Nareszcie! Nareszcie ktoś o tym pomyślał! Tyle się mówi o "zranionym Kościele", a wciąż zapomina się o ofiarach. Najwyższy czas się nad nimi pochylić, a nie powtarzać, że to atak na Kościół. Czas oprzytomnieć i dziękować Bogu, że skrzywdzeni przez Kościół jeszcze w nim trwają.