Taka wiadomość ścina z nóg. Odchodzi kolejna cząstka i jeden z filarów wolnej Polski. Oby mogła się oprzeć na nas, obyśmy potrafili być jej godni. Przed nami wielka próba za niecałe 2 tygodnie, pamiętajmy w tym dniu o Panu Kornelu i jego postawie. Mamy niepowtarzalną szansę dokończyć Jego dzieło, dotąd nie w pełni zrealizowane. A Pan niech przyjmie Go do swego Królestwa i obdarzy pełnią życia wiecznego, w świecie Prawdy i wartości, którym poświęcił swoje życie na ziemi.
Śmierć nie czekała długo po pochwaleniu jej w opakowaniu "kompromis aborcyjny" przez syna p.Kornela. Odpoczywaj w pokoju Chrystusa Kornelu i módl się za Mateusza, jeszcze w nim wiele dobra.