Zaiste, mało kto wie jak dokładnie liczy się głosy, dla kogo i jak tak jest lepiej, o metodzie d'Hondta coś słyszelim, ale nawet napisać tego nazwiska nie wiemy jak. Tym razem jednak sprawa jest prosta jak drut. Tu nie chodzi o pionki na szachownicy, tylko o sprawy fundamentalne i zasadnicze. Nawet bardziej, niż czy gramy w szachy, czy haratamy w gałę. Raczej czy czy w ogóle w coś gramy, będą jakieś reguły czy nie, czy polskie Państwo będzie istnieć i działać, czy w najlepszym przypadku będzie teoretyczne. Czy jest nam do czegoś potrzebne i chcemy by było, czy nam przeszkadza robić swoje interesy i chcemy się go pozbyć. Nigdy wybór nie był tak prosty i zerojedynkowy. Prawie nigdy. W każdym razie to jest ta chwila. Tak - tak, nie - nie. I każdy wybór będzie miał bezpośrednie konsekwencje dla każdego z nas. Pozostać w domu, który w każdej chwili może objąć pożar, byłoby niewytłumaczalną nawet przed samym sobą głupotą. Od której jak od głodu, powietrza i wojny, zachowaj nas, Panie. A nas z Wysokości mocno kopnij w dolną część ciała, gdyby coś takiego przyszło nam do głowy.
Do Szan .Redakcji : TERAZ JUŻ WOLNO , CISZY WYBORCZEJ JUŻ NIE MA .
Proszę Księdza ! kto był największym przegranym tych wyborów ? PiS który nie osiągnął tego co chciał , zmierzająca ku rozpadowi PO ? nie ! największym przegranym jest kościół ... zapewniam ,że pisząc to jestem w pełni sił umysłowych. Tak to były wybory nie tylko polityczne ale i moralne , te kościół przegrał , wybór tej anie innej opcji był wyborem także światopoglądowym , formalnie rzecz biorąc ci "prawomyślni" wygrali , ale... biorąc pod uwagę strukturę wiekową za kilka lat tak byś nie musi ...natura , ot co . W tych wyborach KOŚCIÓŁ PRZEGRAŁ WALKĘ O MŁODZIEŻ , księża przegrali ze smart fonami ,średniowiecze przegrało z nowoczesnością już teraz można tak powiedzieć, niewiele można już naprawić .Te trzydzieści lat "nowej ewangelizacji " [ czym ona rożni się od starej ?] to czas przypominający trwonienie majątku Ojca przez syna mającego rozrzutna rękę .Ja bym się do tego nie przyznawał . Czym się różni partia od kościoła [ na korzyść } ano tym ,że jeżeli już przyjdzie porażka to prędzej czy później pojawia się choćby ze względy na osobiste interesy skłonność do jej analizy , u nas w kościele jeszcze analizy porażki nie widziałem ...w k.k. w ogóle nie ma pojęcia porażki instytucji !!! taki "areopag nieomylnych "wszyscy są winni tylko nie my ... tym się różnimy , zgadza się , ja w każdym razie żadnej takiej analizy trzydziestolecia nie widziałem. Kiedyś napadłem na mojego kolegę z e szkoły , teraz ksiądz , przecież my nie robimy źle , przecież tak robiliśmy przez wielki "
-a jak macie pracować ? tak jak to było przez wieki czy też macie pracować dobrze ? nie odpowiedział ...
Zdaje się proszę Księdza ,ze żyjemy w innych równoległych światach , inne pojęcia inne zasady myślenia , jeden z nich jest słuszny .... po owocach ich poznajemy [ J. Chrystus ]
Rzeczywiście, młodzież nam się pogubiła nieco, nie tego się spodziewaliśmy. Kościół to średniowiecze? Może byśmy nie powtarzali tekstów z partyjnych szkoleń pzpr? To współczesność i ma współczesne problemy, pewnie wtedy nie znane. Też nam się nieco pogubił, ostatnie zmiany na szczytach hierarchii nie przekonują. Słabo jest. Ale jak się ma problemy czy wdepnęło w bagno, nie należy gwałtownych ruchów wykonywać i poddawać się presji chwili. To robił Kościół przez wieki i dlatego trwa. Starsi owszem, odchodzą, ale dzisiejsza młodzież dorasta, starzeje się, zbiera doświadczenia, nabija sobie guzy, ale się przy tym uczy.Po bolesnych nauczkach, zacznie doceniać i pragnąć wartości, których nie ma w smarkfonach i mediach głównego ścieku. Jest przy tym bardziej wolna niż ich rodzice, nie uwikłana tak jak oni w układy z przeszłości. Tak, nasz polski organizm jest chory, ale włączają się wtedy mechanizmy obronne i jest szansa na wyzdrowienie. Cierpliwości.
Proszę Księdza ! kto był największym przegranym tych wyborów ? PiS który nie osiągnął tego co chciał , zmierzająca ku rozpadowi PO ? nie ! największym przegranym jest kościół ... zapewniam ,że pisząc to jestem w pełni sił umysłowych. Tak to były wybory nie tylko polityczne ale i moralne , te kościół przegrał , wybór tej anie innej opcji był wyborem także światopoglądowym , formalnie rzecz biorąc ci "prawomyślni" wygrali , ale... biorąc pod uwagę strukturę wiekową za kilka lat tak byś nie musi ...natura , ot co .
W tych wyborach KOŚCIÓŁ PRZEGRAŁ WALKĘ O MŁODZIEŻ , księża przegrali ze smart fonami ,średniowiecze przegrało z nowoczesnością już teraz można tak powiedzieć, niewiele można już naprawić .Te trzydzieści lat "nowej ewangelizacji " [ czym ona rożni się od starej ?] to czas przypominający trwonienie majątku Ojca przez syna mającego rozrzutna rękę .Ja bym się do tego nie przyznawał .
Czym się różni partia od kościoła [ na korzyść } ano tym ,że jeżeli już przyjdzie porażka to prędzej czy później pojawia się choćby ze względy na osobiste interesy skłonność do jej analizy , u nas w kościele jeszcze analizy porażki nie widziałem ...w k.k. w ogóle nie ma pojęcia porażki instytucji !!! taki "areopag nieomylnych "wszyscy są winni tylko nie my ... tym się różnimy , zgadza się , ja w każdym razie żadnej takiej analizy trzydziestolecia nie widziałem.
Kiedyś napadłem na mojego kolegę z e szkoły , teraz ksiądz , przecież my nie robimy źle , przecież tak robiliśmy przez wielki "
-a jak macie pracować ? tak jak to było przez wieki czy też macie pracować dobrze ? nie odpowiedział ...
Zdaje się proszę Księdza ,ze żyjemy w innych równoległych światach , inne pojęcia inne zasady myślenia , jeden z nich jest słuszny .... po owocach ich poznajemy [ J. Chrystus ]