Pytam się nieraz, co się dzieje w PISie. Z jakąś ukrytą polityką przekazali komisxję d/s riodziny w ręce antyrodzinne.... A jeszcze wcześmniej antypolitycznym i antypijarowym zagraniem zaczęli mówić o niepisowskich partiach w senacie jednym okresleniem: "opozycja", zamiast "partie opozyczyjne", tak, jakby sobie zażyczyli ich sztucznego zjednoczenia przeciw sobie. I tak się chyba stało! Daleko wcześniej na tej samej metodzie, po wyklęciu ludowców, prawica doprowadziła do ich lekkomyślnego i ideologicznego zespolenia się z postkumnistyczną lewicą, pewnie na zawsze.
A jeszcze wcześmniej antypolitycznym i antypijarowym zagraniem zaczęli mówić o niepisowskich partiach w senacie jednym okresleniem: "opozycja", zamiast "partie opozyczyjne", tak, jakby sobie zażyczyli ich sztucznego zjednoczenia przeciw sobie. I tak się chyba stało! Daleko wcześniej na tej samej metodzie, po wyklęciu ludowców, prawica doprowadziła do ich lekkomyślnego i ideologicznego zespolenia się z postkumnistyczną lewicą, pewnie na zawsze.