Nic dodać, nic ująć. W miarę dobrze wyobrażam sobie sytuację w Stanach i łatwo mi się wypowiedzieć przeciw paleniu koranu. Gdzie miała miejsce ta sytuacja z karą za bluźnierstwo ? Domyślam się, że w Indiach. Za mało w naszych mediach Indii. Mam nadzieję, że nie wysuwa pani tezy, że skoro oni tacy, to co się przejmować tym koranem.
Gdzie miała miejsce ta sytuacja z karą za bluźnierstwo ? Domyślam się, że w Indiach. Za mało w naszych mediach Indii. Mam nadzieję, że nie wysuwa pani tezy, że skoro oni tacy, to co się przejmować tym koranem.