To spotkanie było niesamowitym przeżyciem. Miałem okazję słuchać tej symfonii na żywo już trzeci raz, ale tutaj w tym miejscu, pełnym ludzkiej tragedii było to najbardziej wyjątkowe. Dziękuję Bogu, że mogłem tam być. Dziękuję tym którzy w jakikolwiek sposób się przyczynili do organizacji tej celebracji! Pozdrawiam, SHALOM!
Pozdrawiam, SHALOM!
Jeszcze w poniedziałek był - a we wtorek już zniknął...