Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
Gdyby w posłudze Szanownego Ks. Kanclerza widać było więcej pokory, pracowałby dalej, być może z pożytkiem dla Kurii tej Diecezji.
Przykład mnożna brać z Bohaterki ostatnich dni - pani Mai Godek, która w sejmie prowokowana przez hołotę z lewej strony sali, nie dała sobie 'podstawić nogi' i spokojnie, rzeczowo przestawiła swoje racje, na dodatek ten głos okazał się stać po stronie prawdy, mam nadzieję, ze nikt nie ma wątpliwości.
A tu tymczasem pada obrona zamiatania pod dywan. Strasznie krótkowzroczne rozwiązanie.
Terapeuta prowadzący terapię pokrzywdzonych, zgłosił problem do kanclerza kurii warszawsko-praskiej i wspominał ,że ks. Lipko zachował się podczas pierwszego spotkania z nim w sposób zaangażowany i obiecał jak najszybsze przekazanie problemu ks.arcybiskupowi.
Po upływie pewnego czasu zadzwonił do kurii , rozmawiał z ks. kanclerzem ale atmosfera drugiej rozmowy była już zupełnie inna, ks. kanclerz był zdenerwowany i nie chciał w tej sprawie rozmawiać..