Nie rozumiem piania z zachwytu nad okrągłym stołem...tzw opozycja i KK dogadali się z komunistami gwarantując im profity po dzis dzień i brak rozliczenia ich przestępstw " gruba kreska". Okrągły stół to raczej powód do wstydu i wyraz nieskuteczności sił antykomunistycznych w Polsce.
Zapewne gdyby była wojna, gdyby wielu zostało zabitych, to wtedy byłby wielki patriotyczny sukces. A o ile już wszystkim wiadomo, to nie tylko komuniści uzyskali te profity o których piszesz.
Bez wątpienia myśmy byli pionierami zmian w tzw. bloku sowieckim. Trudno więc nawet porównywać inne kraje, którym przetarliśmy pokojową drogę wolności. Szkoda ze sami sobie tę drogę niszczymy.
ps. warto pamiętać że nie tylko komuna skorzystała na układzie Okrągłego Stołu.
bo Polska byla pionierem i inni poszli nasza droga.Tylko Rumuni chwilowo sie pogubili ale opamietali.Inna rzecz,ze bez Jana Pawla II to by sie udalo.No i Zbigniewa Brzezinskiego.To byly filary.
Nikt niczego nie gwarantował. "Solidarność" zachłysnęła się władzą i nie mogli się w niczym dogadać. Post-komuna na tym skorzystała. Niektórzy są specjalistami od bicia się w cudze piersi. Muszą takie bajki wymyślać, bo prawda jest dla nich zbyt bolesna.
Pierwsza, bezkrwawa rewolucja. Dziś przez wielu negowana. Dziwi to, a już szczególnie dziwi negowanie osiągnięć OS przez tych, co urodzili się już po 89 roku.
Szkoda ze sami sobie tę drogę niszczymy.
ps. warto pamiętać że nie tylko komuna skorzystała na układzie Okrągłego Stołu.
Niektórzy są specjalistami od bicia się w cudze piersi. Muszą takie bajki wymyślać, bo prawda jest dla nich zbyt bolesna.