Komentarze do materiału/ów:
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Łukaszenka demonstracyjnie popiera życie wspólnotowe w czasie pandemii kowid-19: liga pikarska gra praktycznie nieprzerwanie, podobnie nauka szkolna, defilady wojskowe, nabożeństwa cerkiewne....
A rezultaty❓
Choć Białoruś ma tylko 1/4 ludności (9.5 mil.) w porównaniu z Polską (38 mil.)
Liczba zakażonych: Białoruś 23 tys, a Polska 16 tys zakażeń;
W przeliczeniu na milion?: Białoruś 2.431 zakażeń, Polska 423,
.
Jaka stąd nauka❓
Życie wspólnotowe musimy u nas przywrócić, zwłaszcza w Kościele
(powtarzam: zwłasza w KOŚCIELE),
ale tylko przy zastosowaniu najostrzejszej dyscypliny zachowań:
Przede wszystkim
KAŻDY MUSI ODSEPAROWAĆ SWOJE WYZIEWY OD INNYCH.
TU NIE MOŻE BYĆ WYJĄTKÓW‼️
(dotyczy także celebransa w czasie publicznej Eucharystii)
Słyszałeś może o wirusie HIV i wywoływanej przez niego chorobie AIDS? Wiesz od jak dawna ten wirus jest znany? A wiesz może o tym, że wirus HIV jest pokrewnym do wirusa SARS-Cov-2 wywołującego chorobę Covid-19? A słyszałeś może o szczepionce uodparniającej na HIV? Jeśli tak do daj nam koniecznie znać bo może ktoś chciałby się zaszczepić.
Te same pytania zadaj sobie w odniesieni do wirusów MERS, Ebola i jeszcze kilku innych - zanim znowu zaczniesz wypisywać swoje przepowiednie.
Nie, Polska spłaszczyla wykres pandemii, uniknąwszy wielu zakażeń i śmierci obywateli! To ogromny zysk!
Nie ma przecież wyznaczonego kwantum zakażeń dla każdego zakażonego.
Zakażenia, które dotąd się nie odbyły, już straciły swoją "szansę"!
Ludzie po prostu wdrożyli metody unikania zakażeń; "zakażalność" zostala osłabiona!
I źle piszesz Ty, a nie pan doktor.
"Zakażenia, które dotąd się nie odbyły już straciły swoją szansę"? A na jakiej, przepraszam, podstawie twierdzisz, że skoro się nie zaraziłem w kwietniu, to w maju się nie zarażę?
Na czym polega to "wdrożenie metod unikania zakażeń"? Na permanentnym łażeniu bez maski pod pretekstem loda czy fajki w gębie? Na grupach nastolatków z maskami na brodach, rozglądających się jedynie, czy gliny nie idą? Na braku rękawiczek w sklepach, które powoli zaczynają machać ręką na obowiązek? Na dwustuosobowej kolejce do IKEI w Katowicach?
Który element tej układanki jest "wdrożeniem metod unikania zakażeń"? I skąd w ogóle możesz wiedzieć, jak zachowa się wirus po zdjęciu obostrzeń, skoro nigdy nie mieliśmy takiej sytuacji i nie mamy kompletnie żadnych danych porównawczych?
Pytanie czy robię źle czy dobrze wg Ciebie?
Dlaczego dziennikarze nie sprawdzają tego co taki facet mówi sam o sobie?
Jaką wartość ma to co on wygaduje na temat epidemii skoro kłamie na temat własnej osoby?
Teraz każdy może się ogłosić wirusologiem, epidemiologiem albo jeszcze innym magikiem - aby tylko zyskać poklask, posłuch dziennikarzy i przymiot "eksperta".
O tempora o mores Res Publica Polonia in magno periculo est!
Zamiast przepisywać do komentarza to co ten pan sam o sobie napisał na potrzeby jakiejś noty biograficznej, sprawdziłbyś w źródłach niezależnych co napisano na jego temat - zwłaszcza na temat jego rzekomego bycia wirusologiem.
Sprawdziłem w niezależnych źródłach. A Ty sprawdziłeś?
- To znaczy, że jedni mieli się zarazić, by innych uodpornić i... umrzeć; Byleby "uodpornić stado"? - jak mawiają postdawinowscy eugenicy! (dlatego w Anglii i Holandii umiera niemal 100% zawirusowanych, zapewne pozostawionych bez żadnego leczenia);
A może tak, jak tu pisze Zibby: żeby za cenę przedwczesnej śmierci ojców i dziadków młodzież miała więcej na stole?
O tempora, o mores!