Mam nadzieję że ten marsz pomoże nam wszystkim w podjęciu decyzji, czy jestem wierzącym katolikiem i tą wiarą będę żył w życiu codziennym, czy dalej będę uważał że nic się nie stało i to że od 89 roku to jeszcze za krótko na to aby coś się zmieniło. Dość złodziejstwa , cwaniactwa i kumoterstwa!
Już się pani "samookreśliła" jako osoba oderwana od Narodu. To już było wcześniej widać z pani publicystyki i preferencji. Obserwuję też (nie tylko u pani) wyraźny związek kosmopolityzmu z "katolicyzmem otwartym".
To tylko Pana próba wyłączenia mnie z Narodu i polskości. Całkowicie absurdalna, bo to nie był Marsz narodowy, tylko antyrządowy w różnych wymiarach. Niekoniecznie spójny programowo.
Nie znam wszystkich postulatów, wszystkich uczestników. Z tych co znam część uważam za słuszną, część nie. Nie popieram też wszystkich pomysłów rządu, co nie znaczy, że nie popieram niektórych. Uważam, że każdy ma prawo protestować albo nie brać udziału w protestach. Natomiast odnosić się będę do konkretnych pomysłów rozwiązań. A podsumuję to głosując w konkretny sposób w wyborach.
Protest przyjmuję do wiadomości jako fakt. I tylko tyle.
A Kościół JEST POWSZECHNY. Nie narodowy. Mówi to Pan na każdej Mszy Świętej w wyznaniu wiary,
podzielam pogląd Pani redaktor. Zresztą podziela go zdecydowana większość Polaków. Te minusy to mały pikuś, który jest pod telefonem, jak w tej reklamie Aviva.
Do wyżej wspomnianych protestów mogę dodać sytuację lokatorów domu przy ul. Stolarskiej 2 w Poznaniu. Właściciel złośliwie wywiercił im dziury w dachu, odciął wodę itp. Policja - stwierdziła, że lokatorzy mogą sobie wynająć ochroniarzy! Firmy budujące autostrady - nie dostały zapłaty, a państwo bezwzględnie ściągało z nich podatki, doprowadzając je do bankructwa. Ogólnie: brak nadziei wywołany działaniami mediów i państwa daje nam miejsce w przyroście naturalnym poniżej dwusetnego na dwieście kilkadziesiąt badanych państw, a do tego mamy gigantyczną emigrację obejmującą także dzieci. Jak tu nie protestować?
No Białorusi jeszcze tu nie mamy ale Tuskolandia podąża wyraźnie w tym kierunku:
1). Wyrok w sprawie antykomor.pl, przy braku reakcji na ewidentne chamstwo wobec ŚP Prezydenta Kaczyńskiego,
2). Piotr Staruchowicz - więzień sumienia III-RP, ostatnio aresztowano nawet jego narzeczoną, http://niezalezna.pl/32199-staruch-wiezien-sumienia-iii-rp
Zdecydowanie popieram Marsz i wszystkie inne inicjatywy z nim związane,Tv Trwam,Radio Maryja,czy Gazeta Polska itp. to jedyne media które pozostały jeszcze w polskich rękach,reszta to libertyńko-masońsko-żydowskie brukowce ,zobaczcie sami kto rządzi Polską,ludzie powiązani z lożami masońskimi ,kosmopolici którzy kłaniają się w pas Uni-jewropejskiej ,trzeba wreszcie uświadomić ludziom że Judeopolonia nie może rządzić naszą Ojczyzną . Dzięki Bogu za Radio Maryja i Tv Trwam. KRÓLUJ NAM CHRYSTE!!!!
Jezus urodził się w kraju będącym pod okupacją Rzymską, a więc pogańską. Nic nie ujmując waszemu obrazowi obecnej Polski, była to sytuacja nieco gorsza.
Ewangelia wiele razy wspomina, że kiedy tłum chciał go obwołać Królem, On stronił od tego i odchodził od nich. Wielokrotnie zaznaczał, że nie przychodzi, żeby budować królestwa na ziemii.
Mówicie: "ale my mamy prawo!". On też miał prawo. Nie upominał się o nie. Nawet na krzyżu. Święty Paweł mówi, że Jezus "mając naturę Boga nie uznał za stosowne, aby na równi być z Bogiem, ale ogołocił siebie samego przyjąwszy naturę sługi".
Powiedzcie, proszę, o co właściwie chodzi z tym marszem? Bo chyba nie o wiarę w Jezusa?
Wydawało mi się, że Ewangelia nie wspomina o żadnym Hiszpanie.
No to jeżeli głównie chodzi o wiarę, no to jak to właściwie jest. Nie rozumiem.. Znaczy, że co? Mówi się o wierze, a postawą upomina się o Barabasza (przywódcę powstania antyrzymskiego)
Może przez lata coś się zmieniło z nauki Chrystusa, może jest nadal odrzucany przez swoich, a może tutaj wcale nie chodzi o wiarę?
Nie Ewangelia ale pan 'Poszukujący' (i paru innych mu pokrewnych). W Ewangelii występuje Pan Nasz Jezus Chrystus a nie jakiś bliżej nieokreślony Jezus. Imię to jako pospolite występuje w kulturze iberyjskiej.
P.S. O "poszukujących" warto poczytać: http://pl.wikipedia.org/wiki/Klub_Poszukiwaczy_Sprzeczno%C5%9Bci
Drogi Jaśku, może zamiast wymyślać idiotyczne zarzuty odpowiesz na pytanie?
Dla uściślenia kultura Iberyjska powstała kilka wieków później niż sądzisz, żaden Hiszpan nie urodził się raczej pod Rzymską okupacją i o żadnym Hiszpanie nie wspomina święty Paweł w swoich listach.
Dziękuję za link, którym raczyłeś mnie opisać. Nadzwyczaj celnie. Masz wspaniały dar osądzania ludzi po jednym poście (i nicku). Dobrze, że służysz nim w Kościele.
Chrystus jest królem - i to królem całego wszechświata, nie ma co do tego wątpliwości. Jego królewska godność objawiła się na Krzyżu. I pełna zgoda jest co do tego. Niestety, niektórzy wyciągają z tego wniosek, że skoro tak jest, to własciwie nic nie zmieni koronowanie Chrystusa na króla naszego państwa i to jest moim zdaniem wielki błąd, bo to co Pan napisał w swoim komentarzu jest 100/100 słuszne. Stary Testament wyraźnie pokazuje nietrwałość wszelkich struktur politycznych. Żydzi myśleli, że wierność Panu da im imperium na Bliskim Wschodzie, co wielokrotnie Pan Bóg wybijał im z głowy, np. niewolą babilońską. Sam Jezus też powiedział w rozmowie z Piłatem, że Jego królestwo nie jest z tego świata. na szczęście Kościół katolicki się za koronacją Chrystusa na króla Polski nie opowiada, właśnie dlatego, że jest katolicki, powszechny. Nie chodzi o to, żeby wiara była państwowa, ale w sercach i życiach ludzi, zresztą to jasno określił Sobór Watykański II. Każdy ma prawo do swoich przekonań i manifestacji, ale na pewno znajdzie się w Kościele miejsce takze dla niechętnych polityce poszukujących autentycznej relacji z Bogiem, wbrew temu co pokazują media:). Bo też one niczego co jest naprawdę dobre w Kosciele nie pokażą, bo czy jest coś mniej medialnego niż autentyczna wiara?
P.S. Będziecie mieli odwagę to puścić?
Nie znam wszystkich postulatów, wszystkich uczestników. Z tych co znam część uważam za słuszną, część nie. Nie popieram też wszystkich pomysłów rządu, co nie znaczy, że nie popieram niektórych. Uważam, że każdy ma prawo protestować albo nie brać udziału w protestach. Natomiast odnosić się będę do konkretnych pomysłów rozwiązań. A podsumuję to głosując w konkretny sposób w wyborach.
Protest przyjmuję do wiadomości jako fakt. I tylko tyle.
A Kościół JEST POWSZECHNY. Nie narodowy. Mówi to Pan na każdej Mszy Świętej w wyznaniu wiary,
ta jo_tka dała się wysterylizować
1). Wyrok w sprawie antykomor.pl, przy braku reakcji na ewidentne chamstwo wobec ŚP Prezydenta Kaczyńskiego,
2). Piotr Staruchowicz - więzień sumienia III-RP, ostatnio aresztowano nawet jego narzeczoną, http://niezalezna.pl/32199-staruch-wiezien-sumienia-iii-rp
3). Paniczny strach przed Telewizją TRWAM.
... i wiele, wiele innych.
AMEN
Jezus urodził się w kraju będącym pod okupacją Rzymską, a więc pogańską. Nic nie ujmując waszemu obrazowi obecnej Polski, była to sytuacja nieco gorsza.
Ewangelia wiele razy wspomina, że kiedy tłum chciał go obwołać Królem, On stronił od tego i odchodził od nich. Wielokrotnie zaznaczał, że nie przychodzi, żeby budować królestwa na ziemii.
Mówicie: "ale my mamy prawo!". On też miał prawo. Nie upominał się o nie. Nawet na krzyżu. Święty Paweł mówi, że Jezus "mając naturę Boga nie uznał za stosowne, aby na równi być z Bogiem, ale ogołocił siebie samego przyjąwszy naturę sługi".
Powiedzcie, proszę, o co właściwie chodzi z tym marszem? Bo chyba nie o wiarę w Jezusa?
No to jeżeli głównie chodzi o wiarę, no to jak to właściwie jest. Nie rozumiem.. Znaczy, że co? Mówi się o wierze, a postawą upomina się o Barabasza (przywódcę powstania antyrzymskiego)
Może przez lata coś się zmieniło z nauki Chrystusa, może jest nadal odrzucany przez swoich, a może tutaj wcale nie chodzi o wiarę?
P.S. O "poszukujących" warto poczytać: http://pl.wikipedia.org/wiki/Klub_Poszukiwaczy_Sprzeczno%C5%9Bci
Dla uściślenia kultura Iberyjska powstała kilka wieków później niż sądzisz, żaden Hiszpan nie urodził się raczej pod Rzymską okupacją i o żadnym Hiszpanie nie wspomina święty Paweł w swoich listach.
Dziękuję za link, którym raczyłeś mnie opisać. Nadzwyczaj celnie. Masz wspaniały dar osądzania ludzi po jednym poście (i nicku). Dobrze, że służysz nim w Kościele.