Stanowisko PO ws. aborcji było znane, każda partia rządząca nie będzie chciała tego zmieniać (tak jak to było z PIS 2005-2007 i SLD 2001-2005). Niech obrońcy życia skupią się teraz na pomocy kobietom i uświadamianiu jakim złem jest aborcja, a na zmiany prawne przyjdzie odpowiedni moment. Co do polityków to oni nie głosują najczęściej zgodnie z sumieniem, ale interesem politycznym (tak samo w 2006 PIS się podzielił, bo cześć kierowała się interesem politycznym, aby nie zmieniać "kompromisu"). Warto, aby media katolickie wsparły konserwatystów w PO (oni na pewno nie kierowali się interesem politycznym), a nie PIS i SP (nie wiem na ile kierowały się sumieniem).
PiS i SP to bardzo cieńcy Obrońcy Życia. Przecież nie ma różnicy między zabiciem człowieka dorosłego, a zabiciem dziecka poczętego. Więc dlaczego (?!) różnicować karę? Dożywocie dla wykonującego aborcję, a 15-25 lat dla podżegających i współwinnych, tj. dla wyrodnej matki i innych osób współwinnych. Tak należy Życia Bronić! Zbierajmy podpisy.
Jedyną partią, której program - w kwestii życia poczętego, aborcji, in vitro i eutanazji - jest zgodny z nauką Kościoła, to partia Marka Jurka - Prawica Rzeczypospolitej. Głosowanie na każdą inną partię w tej kwestii, jest traceniem szansy na zakaz in vitro i aborcji.
uzywasz jakichs dziwacznych frazeologizmów, jakiejś nowomowy, mieszając Stwórcę Wszechświata do bzdurnych rozgrywek bzdurnych partii politycznych
polecam lekturę II przykazania
złe jest to, że był i jest.
Obłudnicy.
Nie byłem ostatnio na wyborach i nie wybieram się w przyszłości.