Takiej sytuacji nie powinno mieć miejsca.Osoba duchowna kościoła katolickiego w obecnym czasie gdzie nasila sie atak na Kościół katolicki nie powinna nawet używać napojów alkoholowych nie mówiąc o ich nadużywaniu.Mało tego że sam poniósł nie obliczalne konsekwencje moralne to swym zachowaniem dał pożywkę odszczepieńcom wszelkiej maści na większe ataki na Kościół.Niech to będzie nauczką dla wszystkich.
Wstyd mi że mamy takiego "biskupa " oraz "towarzyszy" od kielich ! Było to pierwszy raz jazda po "kielichu" bardzo nie chce mi się w to uwierzyć, tylko tym razem się nie udało dojechać do celu !
Ale bp Piotr działał w sytuacji recydywy. W październiku 2012 r. także prowadził po alkoholu z 2,6 prom. Pamiętacie? - Nie dziwi więc, że sąd nie pozwolił hierarsze dobrowolnie poddać się karze.
Ksiądz ,biskup też jest człowiekiem ,może chorym ,b. łatwo potępiać,
A może trzeba pomoc?