W obliczu narastającego kryzysu ekonomicznego i społecznego środowiska wiejskiego oraz gospodarstw rodzinnych w Unii Pieniężnej (zwanej przez Polaków Unią Europejską) rząd węgierski będąc rzeczywistym gwarantem rozwoju gospodarstw rodzinnych od pięciu lat prowadzi szereg aktywnych działań w celu ochrony swojego rolnictwa i ludzi żyjących na wsi węgierskiej.
Naśladując rolnictwo w Niemczech i Austrii rząd węgierski zapewnił rolnikom dodatkowe dochody zwiększając zatrudnienie na obszarach wiejskich. Od roku 2010 na wsi węgierskiej powstały sklepy wiejskie, małe mleczarnie, młyny, masarnie i gorzelnie rodzinne. Poniżej jedna z tysięcy gorzelni wiejskich:
Niewielkie gorzelnie rodzinne oraz gorzelnie kilku sadowników wykorzystujące owoce jako surowiec przyczyniają się w szczególności do zachowania tradycyjnych krajobrazów i bioróżnorodności, pomagając zachowywać sady, które dostarczają gorzelniom surowiec.
Biorąc pod uwagę fakt, że produkcja tych gorzelni ma charakter lokalny, bardzo ograniczony, to w gminie są nowe miejsca pracy i pieniądze zostają w sklepie wiejskim, którego właścicielami są rolnicy.
A oto jeden z wielu tysięcy rodzinnych sklepów wiejskich:
Węgierski Minister Rolnictwa Sándor Fazekas większość czasu swojej pracy poświęca na ciągłym przebywaniu na licznych spotkaniach wśród rolników - a rząd węgierski realizuje swoje obowiązki wobec społeczeństwa wyprzedzając Polskę o wiele, wiele lat.
Jednym z tysięcy rolników, który otrzymał z Ministerstwa znaczną dotację jest István Huber ze wsi Fegyvernek. Gospodarstwo rodzinne Istvána uprawia warzywa i na polu uprawy arbuzów przy głównej drodze nr 4. zbudowali wspólnie z sąsiadami sklep i restaurację.
Otwarcia pawilonu Istvána Hubera dokonał wiceminister Rozwoju Wsi Zsolt Németh.
http://umvp.eu/files/IMG_6346.JPG
Węgierskie Ministerstwo Rolnictwa podjęło jedyną w Unii i wyjątkową akcję skierowaną przeciw wielkim sieciom handlowym oraz przeciw dużym kombinatom produktów spożywczych, które są sprawcami bezrobocia na wsi.
W Budapeszcie na ogromnym placu Kossutha przed Parlamentem od 29 czerwca 2012 r. w każdy piątek rolnik węgierski może sprzedawać swoje wyroby takie jak: legalnie pędzona wódka owocowa palinka, wina gronowe, wszystkie możliwe wyroby mleczne i mięsne własnego wyrobu, miody oraz świeże i przetworzone warzywa i owoce.
Na Węgrzech media i rząd dają zarobić gospodarzom likwidując patologie globalizacji, a nad Wisłą duże koncerny i banki obławiają się na polskiej wsi.
Ciekawe czy rolnik może wreszcie legalnie sprzedać również np. twaróg, domowe konfitury, kiszone ogórki, cz upieczony w domu chleb lub ciasto? Czy tez żeby to zrobić nadal musi spełniać wymagania takie jak wielki zakład zajmujacy się przetwórstwem żywnosci.
Naśladując rolnictwo w Niemczech i Austrii rząd węgierski zapewnił rolnikom dodatkowe dochody zwiększając zatrudnienie na obszarach wiejskich. Od roku 2010 na wsi węgierskiej powstały sklepy wiejskie, małe mleczarnie, młyny, masarnie i gorzelnie rodzinne. Poniżej jedna z tysięcy gorzelni wiejskich:
http://cpanel6.tarhelypark.hu/~nadaspal/wp-content/uploads/2014/06/palinkafozes.jpg
Niewielkie gorzelnie rodzinne oraz gorzelnie kilku sadowników wykorzystujące owoce jako surowiec przyczyniają się w szczególności do zachowania tradycyjnych krajobrazów i bioróżnorodności, pomagając zachowywać sady, które dostarczają gorzelniom surowiec.
http://sendula.hu/wp-content/uploads/2011/01/Palinkafozo.jpg
Biorąc pod uwagę fakt, że produkcja tych gorzelni ma charakter lokalny, bardzo ograniczony, to w gminie są nowe miejsca pracy i pieniądze zostają w sklepie wiejskim, którego właścicielami są rolnicy.
A oto jeden z wielu tysięcy rodzinnych sklepów wiejskich:
http://gasztronomia.itthon.hu/site/upload/2012/08/b11.jpg
Węgierski Minister Rolnictwa Sándor Fazekas większość czasu swojej pracy poświęca na ciągłym przebywaniu na licznych spotkaniach wśród rolników - a rząd węgierski realizuje swoje obowiązki wobec społeczeństwa wyprzedzając Polskę o wiele, wiele lat.
Jednym z tysięcy rolników, który otrzymał z Ministerstwa znaczną dotację jest István Huber ze wsi Fegyvernek. Gospodarstwo rodzinne Istvána uprawia warzywa i na polu uprawy arbuzów przy głównej drodze nr 4. zbudowali wspólnie z sąsiadami sklep i restaurację.
Otwarcia pawilonu Istvána Hubera dokonał wiceminister Rozwoju Wsi Zsolt Németh.
http://umvp.eu/files/IMG_6346.JPG
Węgierskie Ministerstwo Rolnictwa podjęło jedyną w Unii i wyjątkową akcję skierowaną przeciw wielkim sieciom handlowym oraz przeciw dużym kombinatom produktów spożywczych, które są sprawcami bezrobocia na wsi.
W Budapeszcie na ogromnym placu Kossutha przed Parlamentem od 29 czerwca 2012 r. w każdy piątek rolnik węgierski może sprzedawać swoje wyroby takie jak: legalnie pędzona wódka owocowa palinka, wina gronowe, wszystkie możliwe wyroby mleczne i mięsne własnego wyrobu, miody oraz świeże i przetworzone warzywa i owoce.
Na Węgrzech media i rząd dają zarobić gospodarzom likwidując patologie globalizacji, a nad Wisłą duże koncerny i banki obławiają się na polskiej wsi.