Promocja Halloween w Polsce przypomina mi promocję świeckich obrzędów w PRL, takich jak np. nadanie imienia zamiast chrztu. Jest jednym ze sposobów osłabienia Kościoła w Polsce.
Angolom to jak widać - nie szkodzi. Bawią się od zarania dziejów i proszę - twardo stoją na ziemi (vide Cameron). A my? Niby się nie bawimy, i co? Vide -Tusk.
Kult śmierci w pozornie "niewinnej zabawie". My jako chrześcijanie oddajemy kult Wszystkim Świętym, nie boimy się śmierci, gdyż ona została pokonana przez Pana Jezusa. Próżna byłaby nasza wiara, gdyby Chrystus nie Zmartwychwstał-jak powiedział św. Paweł.
Nazywajmy rzeczy po imieniu zło złem, dobro - dobrem. Ludzie wierzący mają JEZUSA za PANA swojego życia. Halloween to ,,święto" pochodzenia celtyckiego , czy człowiek wierzący w Boga obchodzi je ? czy nie jest tak że wasze dzieci chodzą i mówią ,,cukierek albo psikus" lub przebierają się za potwory ? jesteście chrześcijanami , czy nie? zastanówmy się czy oby napewno w