może nie mam tak dużego doświadczenia jak przedmówcy ( jedyne 3 lata w LSO ) jednak posiadam dosyć znaczną wiedzę na temat liturgikii, sprawowania sakramentów. Razi mnie zawsze przekręcanie tekstów z mszału, gdyż to zmienia całkowicie charakter tekstu. Przykład: zamiast ,,módlcie się aby Moją i waszą ofiarę'' , księża odmawiają ,,naszą''. Kapłan wtedy wypowiada słowa in persona Christi, zastepując Go. To Jezus złożył Ofiarę Krzyża, nie kapłan, który sprawuje ,, tylko'' pamiątkę. Praktyka ksieży jest bardzo różna, czasami wręcz śmieszna. Dla większości ludz jest to obojętne, jednak dla mnie jest wręcz żenujące, że np. hymn Gloria zastępuje się kolędą w Boże Narodzenie. Jest wiele rzeczy do poprawienia, jednak potrzebna jest permanenta formacja liturgiczna zarówno kapłanów jaki i ludu. Jak ? Gdy znajdą się chęci, Pan Bóg zadba o resztę
W moim małym mieście są dwie parafie. W tej do której należę sama Liturgia jest w porządku, problem u nas tkwi gdzie indziej. Niestety pisze to z bólem serca, ale są to nasi Księża. Są ( oczywiście nie wszyscy ) skupieni zamiast na mszy , to wodzą wzrokiem za młodymi, ładnymi dziewczynami, Kobietami. Kościelną mamy kobietę, niczego więcej nie trzeba dodawać, lektorki kobiety, wolimy jak czytają ministranci, owe kobiety dużo przebywają na Plebani ( nie wiadomo co tam robią )siedzą tam po parę godzin- widzimy to. Księża uśmiechają się podczas podawania komunii do dziewczyn. I prywatnie ,, wygłupiają się z nimi'' mamy tego dość.
U nas szafarz udziela Komunii gdy w kościele jest garstka ludzi (zwykły dzień). Po prostu udziela zawsze jak przyjdzie do kościoła, sam bierze z Tabernakulum Najświętszy Sakrament i sam chowa. Szukałem w dokumentach jak powinno być i nic się nie zgadza. No i mamy takie zaangażowanie świeckich które można śmiało nazwać klerykalizacją świeckich. Ponieważ podczas aktywności szafarza kapłani często sobie siedzą to można też przy okazji mowić o zeświecczeniu duchownych;-) - wcale mi nie do śmiechu.
może nie mam tak dużego doświadczenia jak przedmówcy ( jedyne 3 lata w LSO ) jednak posiadam dosyć znaczną wiedzę na temat liturgikii, sprawowania sakramentów. Razi mnie zawsze przekręcanie tekstów z mszału, gdyż to zmienia całkowicie charakter tekstu. Przykład: zamiast ,,módlcie się aby Moją i waszą ofiarę'' , księża odmawiają ,,naszą''. Kapłan wtedy wypowiada słowa in persona Christi, zastepując Go. To Jezus złożył Ofiarę Krzyża, nie kapłan, który sprawuje ,, tylko'' pamiątkę. Praktyka ksieży jest bardzo różna, czasami wręcz śmieszna. Dla większości ludz jest to obojętne, jednak dla mnie jest wręcz żenujące, że np. hymn Gloria zastępuje się kolędą w Boże Narodzenie. Jest wiele rzeczy do poprawienia, jednak potrzebna jest permanenta formacja liturgiczna zarówno kapłanów jaki i ludu. Jak ? Gdy znajdą się chęci, Pan Bóg zadba o resztę
W tej do której należę sama Liturgia jest w porządku, problem u nas tkwi gdzie indziej.
Niestety pisze to z bólem serca, ale są to nasi Księża.
Są ( oczywiście nie wszyscy ) skupieni zamiast na mszy , to wodzą wzrokiem za młodymi, ładnymi dziewczynami, Kobietami.
Kościelną mamy kobietę, niczego więcej nie trzeba dodawać, lektorki kobiety, wolimy jak czytają ministranci, owe kobiety dużo przebywają na Plebani ( nie wiadomo co tam robią )siedzą tam po parę godzin- widzimy to.
Księża uśmiechają się podczas podawania komunii do dziewczyn. I prywatnie ,, wygłupiają się z nimi'' mamy tego dość.