jedno mnie dziwi lis przecież tak papieża naszego podziwiał i dobrze o nim mówił a przecież problem pedofili za JPII był większy niż za Benedykta. wydaje mi się że lis stara być się poprawny polityczne JPII był popularny to chwalił papieża jest obecnie lewacka nagonka na kościół to też bierze udział - fatalny człowiek
pamiętam lisa jak relacjonował cały tydzien w telewizji Polsat po śmierci Jana Pawła jak pouczał i dziennikarkę a teraz taka z niego szuja wszystko robi żeby być celebrytą, człowiek bez zasad moralnych nie oglądam jego programów ani jego nałożnicy hanny l.
Prawda jest taka, że w Polsce rządzi Putin przy pomocy funkcjonariuszy WSI, UB, SB i pozostałych agentów z czasów PRL. Natomiast oficjalną władzę sprawuje PO jako partia utworzona za pieniądze Kremla przez polskich agentów. Wszyscy stoją na straży interesów Rosji i takich jej agentur jak Gazprom, itp. Wygrana PiS w 2005 r. to był szok dla moskiewskiego obozu i widmo utraty w Polsce wpływów. Wówczas wspierająca interesy Rosjan cała armia mediów przypuściła atak na po raz pierwszy niezależny od 1945 r. patriotyczny obóz Polaków pod przewodnictwem PiS. Otumaniony Polski naród, który jest po prostu tępy w tych sprawach dał się wmanewrować i oddał bolszewikom władzę ponownie w 2007 r. na własną szkodę. Mistrzostwem świata jest to, że dziś naród wyśmiewa swoich własnych patriotów, którzy jako jedyni chcą tak naprawdę dobrze dla Polski i wybiera zdrajców, którzy okradają nasz kraj. No ale właśnie na tym polega manipulacja motłochem. Putin w Rosji rządzi w taki sam sposób. Mimo wszystko Lech Kaczyński jako prezydent nadal był bardzo niebezpieczny i kierownictwo PO po wygranych wyborach wraz z Rosjanami zorganizowali zamach gdzie wymordowano kwiat polskich patriotów. PO to grupa przestępcza tworząca pozory demokracji europejskie. Jawne tuszowanie śledztwa smoleńskiego, afer z udziałem rządu takich jak hazardowa, wprost ukazują system działań tej formacji. Jednak najbardziej porażająca jest głupota Polaków, którzy uważają, że głosując na PO są tacy mądrzy i postępowi."