Reklama

Strefa Gazy 35 zabitych w izraelskich atakach

Od początku wojny zginęło już ponad 52,4 tys. Palestyńczyków.

Reklama

 W ciągu ostatniej doby w izraelskich atakach na Strefę Gazy zginęło 35 osób - podało w środę ministerstwo zdrowia tego terytorium. Od 18 marca, gdy Izrael wznowił wojnę, zabito ponad 2,3 tys. Palestyńczyków, a od początku wojny zginęło ich ponad 52,4 tys. - dodał kontrolowany przez Hamas urząd.

W uderzeniach przeprowadzonych w środę rano na trzy budynki mieszkalne w Nusajracie w środkowej części Strefy Gazy zginęło co najmniej 12 osób, w tym troje dzieci - poinformowała agencja AP, powołując się na lokalne źródła medyczne.

Izrael wznowił walki, przerywając trwający niespełna dwa miesiące rozejm. Jeszcze przed nową kampanią odciął dostawy pomocy i elektryczności, co zdaniem organizacji pomocowych pogłębiło i tak tragiczną sytuację humanitarną.

Media alarmują, że Palestyńczykom znów grozi głód, a placówkom medycznym brakuje materiałów i leków. Większość organizacji pomocowych musiała ograniczyć lub zawiesić swoją działalność. O zniesienie izraelskiej blokady i wpuszczenie pomocy apelowały m.in. ONZ, Francja, Niemcy i Wielka Brytania.

Rząd Izraela podkreśla, że jego działania są wymierzone w Hamas, który grabi pomoc i odsprzedaje ją z zyskiem, finansując w ten sposób swoją terrorystyczną działalność.

Władze w Jerozolimie podkreślają też, że wznowiły walki, ponieważ Hamas nie chce zgodzić się na przedłużenie rozejmu i uwolnienie wciąż przetrzymywanych zakładników. Palestyńskie ugrupowanie deklaruje, że jest gotowe na porozumienie, ale musi ono gwarantować zakończenie wojny, jak przewidywała pierwotna umowa.

Pośredniczące w negocjacjach Egipt i Katar podejmują kolejne wysiłki, by wynegocjować przedłużenie rozejmu. Żadna ze stron nie potwierdziła na razie pojawiających się ostatnio w mediach informacji o pewnym postępie w rozmowach.

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy Hamas zaatakował południe Izraela, zabijając około 1200 osób i uprowadzając 251. Izraelska armia uważa, że w niewoli pozostaje 24 zakładników i przetrzymywane są ciała 35 porwanych.

***

Wśród Palestyńczyków krążą wiadomości podżegające do podpaleń lasów i żydowskich domów w Izraelu i na Zachodnim Brzegu - poinformował dziennik "Jerusalem Post". Izrael walczy z dużymi pożarami lasów. Ewakuowano tysiące ludzi, zamknięto drogi i koleje, odwołano obchody Dnia Niepodległości.

Dotychczas aresztowano trzy osoby podejrzewane o podpalenia w okolicach Jerozolimy - podał w środę "Jerusalem Post". Według portalu Times of Israel jednym z zatrzymanych jest mieszkaniec Jerozolimy Wschodniej. Portal dodał, że w śledztwo w sprawie podpaleń zaangażowała się służba bezpieczeństwa Szin Bet.

Istnieją podejrzenia, że fala pożarów mogła być wywołana działalnością terrorystyczną - twierdzi portal Media Line, powołując się na źródła w izraelskich siłach bezpieczeństwa.

Różne media informują o rozpowszechnianych wśród Palestyńczyków w mediach społecznościowych apelach podżegających do podpaleń. Wiadomości pojawiają się m.in. w serwisach Telegram i X.

Kanał Dżenin News Network wzywał, by "spalić domy osadników" i podpalać lasy, nawołując do tego palestyńską młodzież zarówno z okupowanego Zachodniego Brzegu i Jerozolimy Wschodniej, jak i samego Izraela. W wielu palestyńskich przekazach termin "osadnicy" używany jest zarówno w odniesieniu do mieszkańców żydowskich osiedli na terenach okupowanych, jak i Żydów mieszkających w uznanych prawem międzynarodowych granicach Izraela.

Inne kanały wzywały, by dokonywać podpaleń "w imię Strefy Gazy" i krytykowały władze Autonomii Palestyńskiej, które zaoferowały Izraelowi pomoc w walce z ogniem - dodał "Jerusalem Post".

Pożary wybuchły na zachód od Jerozolimy. W środę walczyło z nimi kilka samolotów gaśniczych i ponad 100 zastępów strażaków. Do akcji włączyło się wojsko. Straż pożarna i służby ogłosiły najwyższy stopień alarmu.

Ewakuowano kilka tysięcy osób. Częściowo zamknięto też autostradę prowadzącą z Jerozolimy do Tel Awiwu i linię kolejową na tej trasie. Izraelskie władze zwróciły się o pomoc m.in. do Grecji, Cypru, Chorwacji, Włoch, Bułgarii. W czwartek do Izraela ma przybyć pierwsza pomoc z zagranicy.

Z powodu pożaru odwołano też wiele uroczystości z okazji obchodzonego w środę Dnia Pamięci o Poległych Żołnierzach i Ofiarach Terroru. Święto płynnie przechodzi w przypadający w czwartek Dzień Niepodległości Izraela. Anulowano główne obchody święta niepodległości, które miały się odbyć w środę wieczorem na położonej na zachód od Jerozolimy Górze Herzla.

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7
21°C Czwartek
dzień
21°C Czwartek
wieczór
18°C Piątek
noc
14°C Piątek
rano
wiecej »

Reklama