Około półtora tysiąca wiernych przeszło w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu ulicami śródmieścia Kalisza w 23. Drodze Krzyżowej.
Krzyż nieśli na zmianę reprezentanci poszczególnych parafii z wszystkich kaliskich dekanatów. Jak każdego roku, wierni wyruszyli z ogrójca ojców jezuitów i zatrzymywali się przy 15 stacjach w centrum miasta. Jedną ze stacji była bazylika pw. św. Józefa, gdzie 4 czerwca 1997 r. papież Jan Paweł II odprawił mszę świętą i wygłosił homilię o konieczności obrony życia.
Kalisz był pierwszym miastem w Polsce, które przejęło tradycję wielkopostnych procesji znaną od wieków w Europie i obu Amerykach.
"Ulice najstarszego miasta w Polsce stały się przestrzenią dla stacji drogi krzyżowej. Są one miejscami, gdzie (...) zostały upamiętnione wydarzenia znaczące dla narodu, wśród nich także bolesne" - mówił o tradycji nabożeństwa Drogi Krzyżowej w mieście biskup kaliski Stanisław Napierała.
Przemarsz wiernych w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu jest powszechny zwłaszcza w Hiszpanii i we Włoszech. Nabożeństwa drogi krzyżowej trwają tam nawet ponad dziesięć godzin, a punktem honoru dla ich uczestników jest całkowite powstrzymanie się od spożywania pokarmu, nawet wody.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.