Pod presją wojujących ateistów z logo amerykańskiego miasta znika wizerunek uniwersyteckiej kaplicy.
Rada miasta Steubenville w USA w stanie Ohio zdecydowała usunąć z loga miejscowości wizerunek kaplicy miejscowego Uniwersytetu Franciszkańskiego. Zażądała tego Fundacja Wolność od Religii (FFRF), która zagroziła, że wystąpi na drogę prawną przeciwko wykorzystaniu w znaku świątyni i krzyża. Radni ugięli się pod presją.
– Logo jest symbolem tego, że Steubenville jest teokracją i miastem chrześcijańskim, w którym innowiercy i niewierzący nie należą do uprzywilejowanych mieszkańców – powiedziała lokalnej gazecie „Herald Star” przedstawicielka organizacji, Anna Laurie Gaylor. Jej zdaniem łamie ono konstytucję USA, gdyż wykorzystanie symboli religijnych jest sprzeczne z zasadą rozdziału Kościoła od państwa.
Sprawę widzi inaczej prorektor uczelni, Michael Hernon. Podkreśla on, iż uniwersytet jest jednym z symboli liczącej niecałe 20 tys. mieszkańców miejscowości. Jako że uczelnia jest katolicka, żaden inny budynek niż właśnie kaplica z krzyżem lepiej jej nie symbolizuje.
Andrzej Bargiel po zjeździe z Everestu na nartach bez użycia tlenu.
Dla porównania, w drugim kwartale 2024 roku było to 112 proc. PKB.
Otwarte zostały też trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowe.
W Polsce rozpoczęły się już przygotowania do 41. Światowych Dni Młodzieży (ŚDM).
- napisał w środę amerykański "Wall Street Journal", powołując się na źródła.