O tym, jak pewien rodzaj racjonalności może wzniecać fanatyzm powiedział kardynał Joseph Ratzinger - podało Radio Watykańskie.
Prefekt Kongregacji nauki wiary wziął udział w panelu zatytułowanym „Dzieje, polityka, religia” zorganizowanym przez rzymski ośrodek myśli politycznej „Gaetano Rebecchini”. Spotkanie dotyczyło kwestii odniesienia do religii w traktacie konstytucyjnym Unii Europejskiej. „To nie tyle mówienie o chrześcijaństwie w Konstytucji Europejskiej obraża inne religie, co zjawisko odwrotne: lekceważenie Boga i sacrum” – stwierdził kardynał Ratzinger. Jego zdaniem w ten sposób Europa separuje się od innych kultur. Jest to wynik arogancji pewnego rodzaju racjonalności, która w efekcie wznieca fanatyzm. Watykański purpurat przypomniał, że to właśnie Europa dzięki chrześcijaństwu dała światu racjonalność wiary. W chrześcijaństwie nie chodzi bowiem o tworzenie imperium władzy, ale o pokojowe głoszenie skarbu prawdy i miłości. W opinii kardynała Ratzingera obecnie niepokój budzi racjonalność subiektywistyczna, która w odniesieniu do człowieka odrzuca pojęcie osoby. Stąd tym większa rola wiary, która nie neguje racjonalności, ale ją na nowo ożywia.
Wydatki budżetu sięgnęły prawie 616,99 mld zł, a dochody przekroczyły 415,5 mld zł.
Jedno z ciał przekazanych przez Hamas nie należało do żadnego z zakładników.
Przyszły papież jeździł konno podczas swej wieloletniej posługi w Peru.
Jego zwolennicy nazywali go "Baba" (Ojciec), "Agwambo" (Dzieło Boga) i "Tinga" (Traktor).