Usunięcia krzyża z lokalu wyborczego domaga się neapolitański mecenas Ugo Fanuzzi.
Jest on m. in. adwokatem Adela Smitha, samozwańczego przywódcy części włoskich muzułmanów, który od lat walczy z symbolami katolickimi m.in. w szkołach. W dniach 3 i 4 kwietnia we Włoszech odbędą się wybory samorządowe. Fanuzzi swoje żądanie motywuje m.in. "równością wszystkich obywateli bez względu na religię", zagwarantowaną w konstytucji. Zapewnia jednocześnie, że jest praktykującym katolikiem. Jego zdaniem albo w miejscach publicznych pojawią się symbole wszystkich religii, mających swoich wyznawców we Włoszech, albo nie powinno być żadnych, z krzyżem włącznie. W czasie pierwszej rozprawy przed sądem w Neapolu mecenas Fanuzzi oświadczył, że zadowoli go decyzja o usunięciu krucyfiksu z lokalu wyborczego, do którego uda się w dniu wyborów.
Akcja ratownicza trwała w nocy, gdyż do wypadku doszło w niedzielę już po zmroku.
Chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu
Wykreślenie nieistniejących samochodów z CEPiK obniży średni wiek i liczbę samochodów w Polsce
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.