Modlitewne patrole ruszyły w Łódź. Dwu- lub trzyosobowe grupy od 1 lutego modlą się w intencji miasta przy szkołach, sklepach, urzędach czy kościołach.
Dyskretnie, ale – miejmy nadzieję – skutecznie. Inicjatorami modlitwy w intencji miasta są członkowie jednej z grup modlitewnych „Mocni w Duchu”. „Idea zrodziła się podczas rekolekcji w Wolborzu. W kwietniu będziemy mieli spotkanie z ewangelizatorką, Terry Borg, która modli się w intencji miast. Nasz opiekun duchowy zachęcał, żebyśmy rozszerzyli swoją działalność” – mówi Elżbieta Pozorska, lider grupy. „Naszą odpowiedzią będzie modlitwa w intencji miasta wśród ludzi” – wyjaśnia Pozorska. „Będziemy wychodzić pod szkoły, sklepy, urzędy, dyskoteki i dyskretnie modlić się w intencji tych instytucji, pracujących w nich osób” – tłumaczą inicjatorzy akcji. „W tę akcję mogą włączyć się wszyscy. Nie trzeba się zgłaszać – wystarczy wybrać miejsce i np. z koleżanką czy sąsiadką pójść na spacer i w trakcie spaceru modlić się w intencji wybranej rodziny” – instruują. Jedną z możliwych modlitw jest koronka do Miłosierdzia Bożego. „Od niedawna św. Faustyna Kowalska jest patronką Łodzi. Myślę, że jej modlitwa, czyli koronka, jest bardzo dobrą prośby o błogosławieństwo” – ocenia Pozorska. Jak będzie wyglądać akcja? Codziennie 2 lub trzy osoby wspólnie wybiorą się w konkretne miejsce i będą się wspólnie modlić. Oczywiście bez nachalności i demonstrowania tego, co robią. Każdego dnia inny „patrol modlitewny” pojawi się w innym miejscu Łodzi. „I tak aż do spotkania z Terry, czyli do kwietnia. Chcemy, żeby ta modlitwa trwała codziennie” – wyjaśnia Pozorska. 1 lutego patrol pojawił się w okolicach katedry i łódzkiej kurii. „Modlimy się w intencji arcybiskupa, wszystkich kapłanów i instytucji diecezjalnych” – tłumaczą.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.