Do zniesienia ograniczeń w podróżowaniu na Kubę i ożywienia kontaktów między mieszkańcami wyspy a obywatelami Stanów Zjednoczonych zachęcił amerykański Kongres episkopat USA.
"Stosowane dotychczas sankcje nie doprowadziły do większej wolności, demokracji i poszanowania życia ludzkiego na Kubie"– czytamy w liście bp. Thomasa Wenskiego. Przeciwnie zrodziły niechęć wielu osób, które mogłyby być sojusznikami Ameryki. Przewodniczący Komisji episkopatu do spraw Polityki Międzynarodowej wyraził przekonanie, że najlepszym środkiem prowadzącym do poprawy poziomu życia Kubańczyków i większej demokratyzacji jest zintensyfikowanie kontaktów między obydwoma narodami. Episkopat USA ma zastrzeżenia do ograniczeń podróży obywateli amerykańskich na Kubę. Dotyczy to zwłaszcza odwiedzin umierających krewnych, uczestniczenia w pogrzebach. „Jest to nieludzka polityka, która nie przynosi zaszczytu naszemu krajowi” – czytamy w liście bpa Wenskiego.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa